Palacze przegrali z producentem
Krakowski sąd okręgowy oddalił pozew
Polskiego Stowarzyszenia Promocji Zdrowia i Edukacji Zdrowotnej w
Środowisku Pracy o 84,5 mln zł przeciwko producentowi papierosów
Philips Morris SA.
Pieniądze, których stowarzyszenie domagało się "w imieniu 4 tys. palaczy, reprezentujących 10 mln palących, w tym 6 mln uzależnionych", miały być przeznaczone na akcję informującą palaczy o szkodliwości palenia.
Sąd uznał, że stowarzyszenie nie udowodniło, iż poniosło szkodę w wyniku działalności producenta papierosów. Nie może zatem domagać się dla siebie pieniędzy. Obciążył stowarzyszenie kosztami postępowania w wysokości 3,6 tys. zł.
Stowarzyszenie zostało wezwane do zorganizowania ogólnopolskiej akcji informacyjnej, szukamy winowajców, a więc i środków na tę akcję - mówił przed sądem pełnomocnik stowarzyszenia Emanuel Lipartowski. Odwoływał się do ogólnie znanego faktu, iż palenie szkodzi zdrowiu. A może to odwrócić, niech to producenci udowodnią, że nie ponoszą winy - proponował.
Pełnomocnik producenta papierosów wnosił o oddalenie pozwu i obciążenie stowarzyszenia kosztami, "by ewentualne podobne akcje w przyszłości były bardziej przemyślane i nie obciążały polskich podatników".
Początkowo stowarzyszenie domagało się odszkodowania w imieniu czterech tysięcy palaczy. Pozew złożony rok temu do krakowskiego sądu został jednak oddalony, ponieważ nie podano w nim listy pokrzywdzonych, w imieniu których stowarzyszenie domagało się odszkodowania.
Jak poinformował podczas środowej rozprawy pełnomocnik koncernu Philips Morris SA mec. Andrzej Tomaszek, również podobne pozwy skierowane przez stowarzyszenie przeciwko innym producentom papierosów w Polsce zostały oddalone przez sądy w różnych miastach Polski.
Emanuel Lipartowski powiedział dziennikarzom po ogłoszeniu wyroku, że stowarzyszenie zamierza złożyć apelację.