Trwa ładowanie...
21-08-2010 22:25

"Pałac nie będzie rozmawiał z obrońcami krzyża"

Przyszły doradca prezydenta, Tomasz Nałęcz zadeklarował w "Faktach po Faktach" na antenie TVN24, że Pałac Prezydencki z obrońcami krzyża o pomniku rozmawiać nie będzie, bo nie ma do tego kompetencji. - Pan Komorowski wysyła doradcę, który opowiada bzdury - odparł Arkadiusz Mularczyk z PiS. - To co mówi poseł Mularczyk, to jest magiel po prostu - odparł Nałęcz .

"Pałac nie będzie rozmawiał z obrońcami krzyża"Źródło: PAP
d3myra5
d3myra5

Nałęcz oznajmił, że Pałac nie będzie rozmawiał z obrońcami krzyża. Jego zdaniem byłoby to nieporozumienie, ponieważ o pomnikach decyduje społeczność lokalna, radni, prezydent Warszawy, a nie prezydent RP.

- To jest nieporozumienie. Pałac Prezydencki nie ma nic do decyzji w sprawie przestrzeni miejskiej w Warszawie - mówił Nałęcz i przekonywał, że "skończyły się czasy dyktatury, że to pierwszy sekretarz podejmował decyzje, gdzie jaki pomnik". - Trzeba się spotykać z odpowiednimi władzami, władzami Warszawy. Apeluję do PiS, żeby sięgnął po konstytucje i powiedział to ludziom pod krzyżem – dodał.

Arkadiusz Mularczyk nie ma takiego zamiaru. - To jest kompromitujące, to co mówi profesor Nałęcz, bo pokazuje, kim się będzie otaczał pan Komorowski. Bo to on wywołał całą awanturę o krzyż swoim nieszczęsnym wywiadem i boi się wyjść do mediów. Wysyła doradcę, który opowiada bzdury - ocenił.

Nałęcz wezwał Mularczyka do pokazania, „z którego zapisu konstytucji prezydent jest władny decydować o pomnikach w Warszawie”. - Jako warszawiak nie wyobrażam sobie, żeby 96 ofiar nie zostało upamiętnionych w mieście, z którym byli związani. Ale jako były radny warszawski wiem, że decyzja należy do Rady. Jak dodał, w imieniu prezydenta mówić nie może, ale zna go od 40 lat i jest „przekonany, że będzie za monumentem w bliskiej odległości Pałacu, ale zostawi decyzje władzom Warszawy”.

d3myra5

To przykre, że przez tyle miesięcy w Polsce trwa burza wokół krzyża, odwracanie uwagi Polaków od podwyżki podatków. Ta sprawa pokazuje indolencję, niekompetencję i świadome eskalowanie konfliktów. Gdyby była wola polityczna ze strony PO, ta sprawa dawno mogłaby załatwiona - powiedział Mularczyk.

Wyraźnie zirytowany Nałęcz odparł - Jak słucham tego potoku inwektyw, to marzę tylko, żeby jak najszybciej wziąć prysznic i zmyć z siebie ten brud, który pan poseł umieścił na mnie, na panu prezydencie. - Ilekroć jest szansa przeniesienia krzyża, pojawia się twarde oświadczenie prezesa lub posłów PiS, że krzyż ma tam stać, dopóki tam nie stanie pomnik przysłaniający Poniatowskiego - stwierdził.

d3myra5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3myra5
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj