ŚwiatPakistańscy talibowie: będą ataki odwetowe na rząd i siły bezpieczeństwa

Pakistańscy talibowie: będą ataki odwetowe na rząd i siły bezpieczeństwa

Po wyborze nowego przywódcy, radykalnego mułły Fazlullaha, pakistańscy talibowie z ugrupowania Tehrik-e-Taliban Pakistan (TTP) zagrozili atakami odwetowymi na instytucje rządowe i pakistańskie siły bezpieczeństwa. Wcześniej zerwali rozmowy pokojowe z Islamabadem.

Pakistańscy talibowie: będą ataki odwetowe na rząd i siły bezpieczeństwa
Źródło zdjęć: © AFP | STRDEL

08.11.2013 10:43

- Naszym celem będą pakistańskie siły bezpieczeństwa, instytucje rządowe, przywódcy polityczni i policja - oświadczył przywódca talibskiej szury (rady) Asmatullah Shaheen.

Zaznaczył, że ataki będą głównie przeprowadzane we wschodniej prowincji Pendżab - ośrodku politycznym premiera Pakistanu Nawaza Sharifa. Zastrzegł przy tym, że celem ataków nie będą cywile, bazary, ani miejsca publiczne. - Ludzie nie muszą się obawiać - powiedział.

Zabicie lidera talibów przekreśliła negocjacje

W środę rzecznik pakistańskich talibów Shahidullah Shahid zaznaczył, że "nie będzie już więcej rozmów, ponieważ mułła Fazlullah jest przeciwny negocjacjom z rządem Pakistanu".

Do takich negocjacji miało dojść w sobotę 2 listopada, ale udaremnił je atak na dotychczasowego lidera TTP Hakimullaha Mehsuda. Zginął on 1 listopada w ataku amerykańskiego samolotu bezzałogowego na przedmieściach Miranshah, głównego ośrodka administracyjnego Północnego Waziristanu na terytoriach plemiennych w północno-zachodnim Pakistanie, przy granicy afgańskiej.

Śmierć Mehsuda w ataku dronów pakistańskie MSW uznało za "sabotowanie" procesu pokojowego. W ubiegły weekend rząd w Islamabadzie zapewniał, że będzie kontynuować ten proces, by zakończyć trwający od ok. 10 lat konflikt.

Według talibów odpowiedzialność za śmierć Hakimullaha w ataku drona ponosi również pakistański rząd. - Pakistan ma pełną wiedzę na temat ataków dronów. Pakistan jest niewolnikiem Ameryki. To amerykańska kolonia - ocenił Asmatullah Shaheen. W środę mówił: - Z jednej strony rząd chce rozmawiać z nami, z drugiej rozmawia z Amerykanami w Waszyngtonie. Jak można dyskutować z rządem, który jest niewolnikiem USA?.

Nowy przywódca

Nowy lider TTP Mullah Fazlullah to bezwzględny dowódca z doliny Swat w prowincji Chajber Pachtunchwa na północy Pakistanu; w latach 2007-2009 narzucił w dolinie szariat. Obecnie około 40-letni Fazlullah ukrywa się na wschodzie Afganistanu.

Fazlullah dał się poznać na początku lat 2000, kiedy stanął na czele zdelegalizowanej w Pakistanie fundamentalistycznej organizacji Tehreek-e-Nifaz-e-Shariat-e-Mohammadi (TNSM).

Znany jest także jako "muła radio", ponieważ w kazaniach nadawanych przez lokalne stacje radiowe domagał się wprowadzenia szariatu. Stał za różnymi zamachami, w tym za zamachem, w którym zginął generał Sanaullah Khan Niazi, dowódca sił rządowych w dolinie Swat.

Władze pakistańskie podejrzewają go również o zorganizowanie zamachu z października ub. r., w którym ciężkie obrażenia odniosła kilkunastoletnia Malala Youzafzai, która opowiadała się za prawem kobiet do edukacji i decydowania o własnym losie. Zaatakowana przez talibów w drodze ze szkoły, przeżyła postrzały w głowę i szyję. W październiku br. Malala za swą działalność otrzymała przyznawaną przez Parlament Europejski Nagrodę Sacharowa.

Od sierpnia 2008 roku TTP uznawane jest za organizację terrorystyczną.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)