Pakistańczyk podejrzany ws. wybuchu w "pociągu przyjaźni"
Władze indyjskie zatrzymały jednego z pasażerów pociągu, w którym w nocy z niedzieli na
poniedziałek zginęło w wybuchu 67 osób.
Poinformowano, że zatrzymany jest Pakistańczykiem.
Znaleziono go pijanego i jest obecnie przesłuchiwany. Jego zeznania są niejasne i nie mamy jeszcze żadnych ustaleń - powiedział funkcjonariusz policji kolejowej Bharti Arora.
"Pociąg przyjaźni" jechał ze stolicy Indii - Delhi do Pakistanu.
Władze indyjskie już w pierwszych godzinach po katastrofalnym wybuchu sugerowały, że był akt terroru i że mógł go spowodować ładunek, podłożony prawdopodobnie pod torami.