Pająk przyćmił wystąpienie papieża
Jak podaje Associated Press podczas papieskiego wystąpienia w Pradze największe zainteresowanie wzbudzały nie słowa Benedykta XVI lecz pająk, który przechadzał się po jego sutannie.
Kiedy papież zwracał się do polityków i dziennikarzy na jego lewym ramieniu pojawił się pająk. W pierwszej chwili został on zauważony przez osoby obserwujące przemówienie papieża na ekranie. Zgromadzeni wzdrygnęli się, gdy zobaczyli pajęczaka dziarsko zmierzającego w kierunku szyi Benedykta XVI.
Pająk zniknął na chwilę, by zaraz pojawić się na prawym policzku papieża, a następnie skierował się ku jego uchu. Wtedy też ojciec święty strzepnął pająka, który jednak nie dał za wygraną i kontynuował swój spacer po papieskich szatach.
Papieski pająk jest przyrównywany do muchy, którą w czerwcu Barack Obama zabił podczas telewizyjnego wywiadu.