Padło pytanie o skład TK. Duda aż się uniósł: A kiedy był optymalny?
Prezydent Andrzej Duda podczas wywiadu w Kanale Zero został zapytany o Trybunał Konstytucyjny i jego - jak określił to Krzysztof Stanowski - niezbyt optymalny skład. - A kiedy był optymalny? - uniósł się Duda.
Panie prezydencie, nie czuje się pan dziwnie, patrząc na skład Trybunału Konstytucyjnego? Wydawałoby się, że Trybunał Konstytucyjny to jednak powinno być pewne zwieńczenie karier i powinni tam zasiadać najlepsi z najlepszych. Tymczasem, łagodnie mówiąc, ten skład nie wygląda optymalnie... - zapytał Dudę współprowadzący wywiad z prezydentem Krzysztof Stanowski.
- Panie redaktorze, a kiedy wyglądał optymalnie? - odparł pytaniem na pytanie Duda.
- Teraz nie wygląda, wygląda śmieszniej - odparł Stanowski
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Menzten miał rozdawać karty? "Okazało, że on został rozegrany"
- Ja pytam, kiedy wyglądał optymalnie Panie redaktorze, a kiedy wyglądał optymalnie i dlaczego pan uważa, że teraz wyglądała śmieszniej, a 10,15 lat temu, 20 lat temu nie wyglądał śmiesznie? Bo co? Bo w mediach mówiono, że nie wygląda śmiesznie? - uniósł się Duda. - Bo mówiono, że Trybunałowi Konstytucyjnemu należy się szacunek? A teraz w tych samych mediach mówią, że temu Trybunału Konstytucyjnemu, temu składowi nie należy się szacunek? - mówił Duda.
- Pan uważa, że ten skład jest bliski ideału? - dopytywał Stanowski.
Mazurek: No, ale miało być lepiej
- Ja uważam, że to jest tak samo dobry skład, jak tamten, tylko ten jest wybrany przez inną stronę sceny politycznej - odparł prezydent.
- Mieliśmy w Trybunale Konstytucyjnym marcowej docentów, to była absolutna hańba. Przypomnę, że marcowi docenci to byli ci, którzy się zasłużyli w 1968 roku w nagonce antysemickiej i po wyrzuceniu profesorów pochodzenia żydowskiego - zwrócił uwagę Robert Mazurek, drugi współprowadzący rozmowę z prezydentem.
- Mieliśmy plejadę partyjnych towarzyszy - dodał Duda.
- No, ale przepraszam, teraz miało być lepiej. Miało być inaczej. Nie po to ludzie głosowali na PiS, na pańską partię, żeby tam wstawiało swoich posłów, byłych prokuratorów - zauważył Mazurek.
Źródło: Kanał Zero