Trwa ładowanie...
21-07-2011 17:26

Padła data publikacji raportu - "powiadomiłem już Millera"

Premier Donald Tusk powiedział, że uznaje datę 29 lipca za datę publikacji raportu komisji ministra SWiA Jerzego Millera na temat przyczyn katastrofy smoleńskiej.

Padła data publikacji raportu - "powiadomiłem już Millera"Źródło: PAP
d36hytq
d36hytq

- 29 lipca, i tak powiadomiłem też ministra Millera, niezależnie od stopnia zaawansowania tłumaczenia, ja uznaję za dzień prezentacji raportu - oświadczył premier.

Jak zaznaczył, jeśli tłumaczenie raportu na rosyjski i angielski nie będzie jeszcze gotowe do 29 lipca, wówczas opublikowane zostaną "kluczowe" jego fragmenty.

- Nie wykluczam, że jeśli tłumaczenie nie będzie kompletne do 29 lipca, to kluczowe fragmenty raportu będą w tłumaczeniu opublikowane, a my cały polski raport przetłumaczymy i damy tłumaczom tyle czasu, żeby te dodatkowe kwestie i załączniki tłumaczyli - powiedział Tusk.

Wcześniej w czwartek minister Jerzy Miller, przewodniczący komisji badającej przyczyny katastrofy, zapowiedział, że publikacja raportu nastąpi w ciągu kilkunastu dni. Minister zapewnił, że raport będzie opublikowany w całości na stronach internetowych, w trzech wersjach językowych.

d36hytq

- Pan premier Donald Tusk wyraźnie powiedział, że zależy mu na tym, aby raport w pełnym kształcie był dostępny dla ogółu społeczeństwa ze względu na zainteresowanie wynikiem pracy komisji - powiedział Miller.

Raport Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego liczy ponad 300 stron. Szef MSWiA przekazał go premierowi osobiście pod koniec czerwca. Dokument ma zostać upubliczniony niezwłocznie po zakończeniu tłumaczeń.

W połowie lipca Tusk zapewnił, że jego rząd nie będzie podejmował żadnego działania, które mogłoby choćby o jeden dzień opóźnić raport na temat przyczyn katastrofy smoleńskiej. Podkreślił, że praca komisji Millera "wymaga cierpliwości" i jest odseparowana od jakichkolwiek wpływów politycznych.

10 kwietnia 2010 roku w katastrofie Tu-154M zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka Maria. Polska delegacja leciała do Katynia na uroczystości upamiętniające 70. rocznicę mordu NKWD na polskich oficerach.

d36hytq
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d36hytq
Więcej tematów