OZZL przyjdzie na spotkanie z wicepremierem Gosiewskim
Trzyosobowa delegacja Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy przyjdzie na rozmowy z wicepremierem Przemysławem Gosiewskim - powiedział szef podkarpackiego oddziału związku Zdzisław Szramik. Lekarze podtrzymują żądanie przekazania 1 mld zł na podwyżki.
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/strajk-lekarzy-6038682734092929g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/strajk-lekarzy-6038682734092929g )
Strajk lekarzy
Udział związkowców w wieczornym spotkaniu potwierdził także wiceprzewodniczący związku Tomasz Underman. Zaznaczył, że ma nadzieje, iż "celem tego spotkania jest nawiązanie jakiejś nitki porozumienia".
Underman powiedział, że 1 mld zł na podwyżki dla lekarzy, którego domaga się OZZL, będzie gwarancją rozpoczęcia reformy systemu ochrony zdrowia.
Wicepremier Przemysław Gosiewski zapewnił, że przedstawiciele Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy dostali zaproszenie na rozmowy w Kancelarii Premiera. Wicepremier powiedział, że jest zdziwiony tym, że związkowcy nie uczestniczyli w piątkowych rozmowach.
Zdaniem Gosiewskiego zaproszenie zostało przekazane w trzech formach: faksem, telefonicznie i za pomocą komunikatu Polskiej Agencji Prasowej. Wicepremier dodał, że: "jeśli ktoś ma dobrą wolę, to wie gdzie jest Kancelaria Premiera".
Przemysław Gosiewski zarzucił szefowi OZZL Krzysztofowi Bukielowi, że chce przejąć przewodniczenie rozmowom i reprezentować całe środowisko medyczne. Tymczasem jest przewodniczącym tylko jednego związku, a rząd chce rozmawiać ze wszystkimi.
Wicepremier zapowiedział, że podczas rozmów, które mają rozpocząć się o 19.00, zaproponuje lekarzom 15-procentowy wzrost nakładów na służbę zdrowia, do 5,8 mld złotych w przyszłym roku.
W rozmowach z wicepremierem Gosiewskim, które odbyły się w piątek i mają być kontynuowane w poniedziałek wieczorem, uczestniczą Sekretariat Pracowników Ochrony Zdrowia NSZZ "Solidarność", Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych i Ogólnopolski Związek Pielęgniarek i Położnych.
W piątek przedstawiciele OZZL wyszli ze spotkania z kierownictwem resortu zdrowia, gdy okazało się, że zaproszono na nie także inne związki. Przedstawiciele OZZL nie przybyli również na popołudniowe rozmowy z wicepremierem Gosiewskim. Jak tłumaczyli, nie godzą się na rozmowy w gronie przedstawicieli innych związkowców, bo ci ostatni nie przyłączyli się do trwającego od poniedziałku protestu. W poniedziałek rano przewodniczący OZZL Krzysztof Bukiel powiedział w radio RMF FM, że jego związek nie otrzymał zaproszenia na rozmowy i "nie będzie się wpraszał".