Otylia Jędrzejczak ciężko ranna w wypadku
Otylia Jędrzejczak została ciężko ranna w wypadku samochodowym. Jej obrażenia nie powodują bezpośredniego zagrożenia dla życia. Pływaczka jechała wraz z 18-letnim bratem, który zginął na miejscu.
04.03.2017 14:30
Stan zdrowia Otyli Jędrzejczak jest zadowalający, stabilny, jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo - powiedział dziennikarzom ordynator oddziału chirurgii Szpitala Wojewódzkiego w Płocku Włodzimierz Nowatorski.
Otylia jest przytomna i rozmawia. Przeprowadzono konsultację neurochirurgiczną i ortopedyczną. Sportsmenka poddawana będzie kolejnym szczegółowym badaniom - powiedział Nowatorski.
Do wypadku doszło w w Mączynie (gm. Czerwińsk powiat Płońsk) około godz. 17. Według świadków zdarzenia, pływaczka, kierująca samochodem marki Chrysler, wyprzedzając sznur samochodów, zjechała na lewą stronę jezdni, a potem na pobocze, aż samochód wpadł do rowu i zatrzymał się na drzewie - powiedział PAP rzecznik mazowieckiej policji nadkomisarz Tadeusz Kaczmarek
Trener Słomiński powiedział w rozmowie z IAR, że Jędrzejczak jest mocno poobijana i skarży się na bóle kręgosłupa. Dodał, że na miejscu w szpitalu jest z nią szef wyszkolenia Polskiego Związku Pływackiego Jan Wiederek, który akurat był w Płocku u rodziny. Słomiński powiedział również, że do Płocka jadą lekarz polskiej kadry pływaków i psycholog.