Oszustwo podczas referendum na Krymie? Jest nagranie
Prawdopodobne oszustwo w głosowaniu zarejestrowała kamera CNN w jednym z lokali wyborczych. W miejscowości Perewalne na Krymie mężczyzna biorący udział w referendum najwyraźniej wrzucił do urny dwie kartki, choć każdy ma prawo do oddania jednego głosu na jednej karcie wyborczej.
16.03.2014 | aktual.: 16.03.2014 13:24
Tymczasem media ukraińskie informują o nieprawidłowościach podczas głosowania. Agencja Unian podała, że po domach mieszkańców chodzą ludzie z urną oraz listą wyborców w towarzystwie milicjanta i nakłaniają do oddania głosu. "Chodzą po domach, żądają oddania głosu" - cytuje agencja naocznego świadka, dodając, że pewna kobieta głosowała wprost na ulicy.
"Ukrainska Prawda" pisze natomiast, że karty do głosowania wydawane są także obywatelom Rosji. Powołuje się przy tym na rosyjską dziennikarkę Jekatierinę Siergackową, która napisała na Facebooku, że wydano jej kartę do głosowania ze słowami: "Skoro pani tu jest zameldowana, to może pani zagłosować".