PolskaOszukali sieci komórkowe na milion złotych

Oszukali sieci komórkowe na milion złotych

Opolscy policjanci zatrzymali grupę oszustów wyłudzających kody doładowań do telefonów komórkowych. Straty spowodowane działalnością szajki mogą przekroczyć milion zł - poinformował zespół prasowy opolskiej policji.

29.09.2009 15:08

Oszuści dzwonili do sprzedawców w sklepach na terenie całej Polski i pod pozorem wycofania rzekomo wadliwych kart - zdrapek do telefonów komórkowych lub anulowania zadłużenia na kodującym te karty terminalu wyłudzały kody doładowujące w różnych sieciach komórkowych.

Potem takie zdobyte w nielegalny sposób kody były sprzedawane chętnym, chcącym doładować swoje konto. Oszuści sprzedawali także już doładowane konta. - Zatrzymani kupowali za kilka złotych tzw. starter w jednej z sieci komórkowych, później za pomocą skradzionych kodów doładowywali go - np. do limitu 500 zł - a następnie takie konto sprzedawali za połowę ceny - powiedział rzecznik opolskiej policji, nadkom. Maciej Milewski.

Rzecznik zaznaczył, że według ustaleń śledztwa klientami szajki były także osoby ze świata przestępczego.

Oszuści działali od 2005 do 2008 roku, głównie w Bydgoszczy, ale kilkadziesiąt przypadków ich działalności odnotowano także na Opolszczyźnie. - I to u nas policjantom udało się wykryć sprawców, mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego. Pierwszą osobę zatrzymano w roku 2008 - dodał policjant.

W związku ze sprawą w całej Polsce było prowadzonych ok. 700 postępowań przygotowawczych, które obecnie są analizowane. Łączna wartość strat może przekroczyć nawet milion złotych. Za zarzucane czyny sprawcom grożą kary do 8 lat więzienia.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)