Osy zabiły pana Grzegorza. Zrozpaczona żona apeluje
Pan Grzegorz z Czekanowa obok Brodnicy postanowił, że sam zlikwiduje kokon z osami, który znajdował się na jego posesji. To niestety zakończyło się tragedią. Trzy osy użądliły mężczyznę 23 razy. Pomimo długiej reanimacji niestety nie udało się uratować 49-latka. Teraz apel wystosowała jego zrozpaczona żona.
"Fakt" poinformował, że medycy reanimowali pana Grzegorza prawie 45 minut. Niestety 49-latek zmarł. Teraz jego żona, pani Ewa, w rozmowie z tabloidem wyznała, że nikt nie wiedział o tym, że jej mąż jest uczulony na jad os.
Chciał sam zlikwidować gniazdo os. Nie przeżył ataku owadów
Do tej tragedii doszło w czerwcu. Pewnie dnia po pracy pan Grzegorz postanowił, że sam zlikwiduje gniazdo os, które znajdowało się w pomieszczeniu gospodarczym. Małżeństwo trzymało w nim drewno na opał.
- Jak go osy użądliły, to on wszedł do mieszkania i powiedział, co się stało. Ja natychmiast zadzwoniłam na pogotowie. Medyk mówił mi co mam robić - powiedziała rozmówczyni "Faktu". Gdy 49-latek wszedł do łazienki, stracił przytomność.
Karetka przybyła po 10 minutach. Rozpoczęto reanimację pana Grzegorza, ale bezskutecznie. Sekcja zwłok wykazała, że mężczyzna został ugryziony przez trzy osy 23 razy. Teraz pani Ewa zaapelowała, aby nikt sam nie usuwał gniazda os, tylko wzywał do tego straż pożarną.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Operacja "wymienić premiera". Gowin: "walczące frakcje są poza kontrolą Kaczyńskiego"
Użądlenie osy. Jak sobie radzić z bólem?
Użądlenie osy niesie za sobą silny ból, pieczenie oraz obrzęk. Odpowiada za to jad owada. Co więcej, może on być powodem niebezpiecznych reakcji alergicznych. Szczególnie groźnie jest wtedy, kiedy osoba ugryzie w okolicach ust lub gardła.
Warto pamiętać też o tym, że jeśli osa ugryzie kilkukrotnie, może dojść do omdlenia lub wymiotów - niezależnie od tego, czy jesteśmy uczuleni na jad. Im częściej ugryzie ten owad, tym większe jest ryzyko śmierci.
Aby ukoić dolegliwości po ugryzieniu osy, warto użądlone miejsce przemyć wodą z mydłem lub przygotować okład z cytryny lub octu.
Przeczytaj też:
Źródło: "Fakt"