Oświatowa Polska A i B
Oświatowa Polska A i B. To wynik reformy
edukacji, której założeniem miało być wyrównanie szans
edukacyjnych dzieci i młodzieży. Nadal są jednak regiony, w
których uczniowie osiągają zdecydowanie gorsze wyniki w nauce w
szkołach podstawowych i gimnazjach, a tym samym mają mniejszą
szansę na wyższe wykształcenie. Będą więc dziedziczyć bezrobocie i
biedę - pisze "Trybuna".
30.08.2004 | aktual.: 30.08.2004 10:52
Podczas reformowania polskiej szkoły z mapy edukacyjnej Polski zniknęło ok. 20-25% małych wiejskich szkół. W tym roku zostanie zamkniętych kilkaset kolejnych, dalsze 5 tys. placówek z liczbą uczniów poniżej stu jest zagrożonych likwidacją w następnych latach - podaje dziennik. To pozbawienie wsi jej jedynego ośrodka edukacji, kultury, życia społecznego i integracji mieszkańców - uważa Alina Kozińska-Bałdyga, prezes Federacji Inicjatyw Oświatowych.
Likwidacja małych wiejskich szkół oznacza dla wielu dzieci wydłużenie drogi do szkoły - informuje "Trybuna". Dowożenie dzieci do szkoły odległej o kilkanaście, czasem kilkadziesiąt kilometrów to absolutna bzdura. Woj. zachodniopomorskie, w którym zlikwidowano najwięcej małych szkół, ma najgorsze wskaźniki na egzaminach! - argumentuje Alina Kozińska-Bałdyga.
Od trzech lat wyniki sprawdzianu po szóstej klasie wyglądają podobnie. Różnice regionalne widać też w wynikach egzaminu na koniec gimnazjum. Resort edukacji tłumaczy je różnym poziomem rozwoju gospodarczego, przemieszczeniami ludności po ostatniej wojnie, różnym poziomem bezrobocia, urbanizacji i dostępu do kultury. A także tym, ile pieniędzy samorządy przeznaczają na edukację. Ale skąd mają brać dodatkowe środki na ten cel samorządy z największym bezrobociem? - pyta gazeta.