Oświadczenie grupy naukowców w obronie Krystyny Pawłowicz

268 osób, głównie poznańscy naukowcy skupieni w Akademickim Klubie Obywatelskim im. Lecha Kaczyńskiego, podpisało się pod oświadczeniem w obronie posłanki PiS Krystyny Pawłowicz. W ostatnich dniach Pawłowicz ostro wypowiadała się m.in. o posłance Ruchu Palikota Annie Grodzkiej.

Oświadczenie grupy naukowców w obronie Krystyny Pawłowicz
Źródło zdjęć: © PAP | Jakub Kamiński
3114

"Wyrażamy stanowczy sprzeciw wobec kolejnych działań godzących w podstawowe standardy demokracji, a także w podstawowe elementy etosu nauki" - napisali sygnatariusze.

- Powodem tego sprzeciwu są nagłaśniane przez niektóre media ataki na panią prof. Krystynę Pawłowicz, za jej publicystycznie sformułowane wypowiedzi na temat roszczeń wysuwanych przez homoseksualistów i transseksualistów. W trwającą falę ataków medialnych, w sposób hańbiący etos ludzi nauki w Polsce, wpisuje się list sygnowany przez grupę czterdziestu osób - powiedział szef AKO prof. Stanisław Mikołajczak.

We wtorek 40 pracowników naukowych kilku polskich uczelni wystosowało list otwarty, w którym napisali, że Pawłowicz swoim akademickim statusem wspiera kłamstwa na temat osób homoseksualnych i transpłciowych i tym samy sprzeniewierzyła się prawdzie. "Czujemy się zażenowani tym, że samodzielny pracownik naukowy jest w stanie porównać człowieka do małpy. Jesteśmy oburzeni tym, że wielokrotnie obrażała posłankę Annę Grodzką, kpiąc z jej płci i szydząc z niej" - podkreślono w liście.

Zdaniem naukowców z Akademickiego Klubu Obywatelskiego im. Lecha Kaczyńskiego wtorkowy list jest częścią działań politycznych przeciwko Pawłowicz.

"Nasz głęboki niepokój budzi fakt, że treść tego listu wpisuje się w działania polityczne i naciski na władze uczelni zatrudniającej prof. Pawłowicz. Jest to ewidentny przykład zamachu na autonomię nauki i ludzi nauki, autonomię, która obok autonomii sądów i kultury stanowi niezbywalny fundament demokracji, jako syntezy zasady większości w sferze interesów obywateli i zasady prawa w sferze wartości" - napisali w oświadczeniu naukowcy.

W oświadczeniu AKO napisano, że według aktualnego stanu wiedzy "transseksualizm nie oznacza radykalnej i dogłębnej zmiany płci, zwłaszcza na poziomie genetycznym". "Utrzymywanie zatem tezy, że w wyniku zabiegów chirurgicznych można zmienić płeć danej osoby, jest nieprawdą" - napisali.

Zdaniem sygnatariuszy założenia syntetycznej teorii ewolucji wykazują, że najważniejszym zadaniem każdego gatunku jest przekazanie genów następnemu pokoleniu. "Stanowi ono motor ewolucji i podstawę istnienia gatunku. Gdyby wszystkie osobniki danego gatunku, także i człowieka, zamieniły się w osobniki homoseksualne - gatunek ten przestałby istnieć, ponieważ nie nastąpiłoby przekazanie genów następnemu pokoleniu, w związku, z czym nie byłoby potomków. Dlatego z całą odpowiedzialnością można stwierdzić, że z punktu widzenia ewolucji homoseksualizm jest anomalią" - uważają podpisani pod oświadczeniem.

W oświadczeniu napisali też, że o zmianie statusu homoseksualizmu z "zaburzenia" na "stan" i skreśleniu go z listy chorób ONZ "zadecydowały nie badania naukowe, a referendum przeprowadzone wśród psychiatrów i psychologów".

Wśród 268 sygnatariuszy są naukowcy i pracownicy naukowi poznańskich wyższych uczelni oraz naukowcy z klubów AKO z Krakowa i Łodzi.

Kontrowersyjne słowa w sejmie

Podczas ubiegłotygodniowej debaty w sejmie nad projektami w sprawie związków partnerskich Pawłowicz mówiła m.in.: "W relacjach homo nie ma żadnego pożycia, jest najwyżej jałowe użycie drugiego człowieka, traktowanego jak przedmiot". Podkreślała, że proponowane związki mają cel "czysto hedonistyczny, autodestrukcyjny dla człowieka, partnera, członków jego rodziny, mają zapewnić na koszt społeczeństwa i budżetu, ale nie w interesie społecznym wygodne i łatwe praktykowanie egoistycznych pragnień".

Jak mam mówić "proszę pani"?

W ostatnich dniach w mediach pojawił się film ze spotkania Pawłowicz w Mińsku Mazowieckim. Mówiąc o Annie Grodzkiej z Ruchu Palikota, posłanka PiS powiedziała m.in.: Jak ja widzę faceta koło siebie, jak ja mam mówić "proszę pani?". Kontynuowała: W jednej z audycji byliśmy w radiu, byliśmy razem i on mi udowadniał, że on jest, kobietą się czuje (...), naprawdę twarz boksera (...). To nie jest tak, że jak ktoś się nażre hormonów i sobie operacji trochę zrobi, to się stanie kobietą, kod genetyczny decyduje.

W związku z wypowiedziami posłanki PiS Ruch Palikota złożył doniesienie do prokuratury.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Duda o relacjach z USA. "Dawno nie było tak dobrych czasów"
Duda o relacjach z USA. "Dawno nie było tak dobrych czasów"
Trump powiedział Dudzie, że przyjedzie do Polski
Trump powiedział Dudzie, że przyjedzie do Polski
Lawina komentarzy po spotkaniu Duda-Trump
Lawina komentarzy po spotkaniu Duda-Trump
Wyniki Lotto 22.02.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 22.02.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wymienił całą listę. Trump przedstawił kolejne żądania od Ukrainy
Wymienił całą listę. Trump przedstawił kolejne żądania od Ukrainy
Obelgi i wulgaryzmy ze sceny. Trump nie miał hamulców wobec Bidena
Obelgi i wulgaryzmy ze sceny. Trump nie miał hamulców wobec Bidena
Miała trwać godzinę. Trump ze spotkania z Dudą wyszedł o wiele szybciej
Miała trwać godzinę. Trump ze spotkania z Dudą wyszedł o wiele szybciej
Musk reaguje na medialne doniesienia ws. Ukrainy. "To nieprawda"
Musk reaguje na medialne doniesienia ws. Ukrainy. "To nieprawda"
Ogromny rurociąg NATO ma połączyć Polskę. Na wypadek wojny
Ogromny rurociąg NATO ma połączyć Polskę. Na wypadek wojny
Duda siedział w pierwszym rzędzie. Nagle zwrócił się do niego Trump
Duda siedział w pierwszym rzędzie. Nagle zwrócił się do niego Trump
Duda zdradza więcej szczegółów po rozmowie z Trumpem
Duda zdradza więcej szczegółów po rozmowie z Trumpem
Wykrzykiwał "Allahu Akbar". Jedna osoba nie żyje
Wykrzykiwał "Allahu Akbar". Jedna osoba nie żyje