Ostry protest w Atenach - policja użyła gazu
Grecka policja użyła gazu łzawiącego przeciwko dziesiątkom demonstrantów, którzy zebrali się w centrum Aten w ramach 24-godzinnego strajku pracowników sektora publicznego.
10.02.2010 | aktual.: 10.02.2010 12:28
- Funkcjonariusze użyli gazu łzawiącego, kiedy pracownicy służb komunalnych próbowali przedrzeć się śmieciarkami przez kordon policji, aby dołączyć do głównego marszu - relacjonował przedstawiciel policji. Dodał, że niektórzy z protestujących w odpowiedzi rzucali kamieniami, ale incydent szybko zażegnano.
Związek zawodowy pracowników sektora publicznego Grecji rozpoczął w środę 24-godzinny strajk przeciwko cięciom budżetowym zaproponowanym przez rząd w celu ograniczenia deficytu finansów publicznych. W ramach oszczędności przewidywane jest m.in. zamrożenie pensji i wstrzymanie rekrutacji nowych urzędników.
Z powodu protestu nieczynne są urzędy, a z greckich lotnisk nie startują samoloty.
Do tej pory związki zawodowe reagowały ostrożnie na działania nowego socjalistycznego rządu, który próbował ratować budżet ograniczając wydatki, przywileje emerytalne, a nawet upominając się o podatek od Kościoła prawosławnego.
Grecja znalazła się pod presją ze strony Unii Europejskiej, aby drastycznie ograniczyć wydatki po ujawnieniu przez władze w Atenach, ukrywanej do tej pory dziury budżetowej, która negatywnie wpływa na euro i rynki finansowe.
Z powodu strajku sektora publicznego w Grecji od północy z wtorku na środę wstrzymano loty, zamknięte są szkoły i urzędy skarbowe. Większość szpitali będzie pracowała, jak podczas ostrego dyżuru. Związkowcy planują również manifestacje m.in. w Atenach i Salonikach.
Tuż przed środowymi strajkami rząd premiera Jeorjosa Papandreu zapowiedział wprowadzenie kolejnych środków oszczędnościowych: zamierza zwiększyć o 0,14 euro akcyzy na benzynę i zobowiązać przedsiębiorców, w tym właścicieli stacji benzynowych, kierowców taksówek i sprzedawców na straganach, do wprowadzenia kas fiskalnych.
Rząd grecki musiał już w tym roku stawić czoło protestom rolników domagających się większych dopłat, którzy przez ponad trzy tygodnie blokowali drogi i przejścia graniczne.
Największa grecka centrala związkowa GSEE planuje kolejne strajki na 24 lutego.