Ostra reakcja Rosji. "Nie zostawiamy wrogich działań bez odpowiedzi"
Rosja odpowie na nowe sankcje wprowadzone przez Waszyngton wobec kolejnych obywateli rosyjskich oskarżanych o łamanie praw człowieka - tak brzmi najnowszy komunikat ministerstwa spraw zagranicznych Rosji.
"Jak to Waszyngton mógł już poprzednio zauważyć, nie zostawiamy takich wrogich działań bez odpowiedzi" - napisano w komunikacie ministerstwa, który jest reakcją decyzję Departamentu Stanu oraz ministerstwa skarbu USA.
USA dodały cztery nazwiska do tzw. listy Magnitskiego, czyli listy rosyjskich funkcjonariuszy państwowych oskarżanych o łamanie praw człowieka.
"Działania podejmowane przez USA stawiają pod znakiem zapytania dalszą dwustronną współpracę (Rosji i USA) w takich kwestiach jak irański program nuklearny czy kryzys w Syrii oraz inne poważne problemy międzynarodowe" - głosi oświadczenie rosyjskiego MSZ.
Na najnowszej czarnej liście władz amerykańskich znaleźli się m.in. zastępca prokuratora generalnego Federacji Rosyjskiej Wiktor Grin oraz śledczy Andriej Stryżow, zamieszani w sprawę rosyjskiego adwokata Siergieja Magnitskiego, który zmarł w 2009 roku w areszcie.
W sumie amerykańskie sankcje wynikające z przyjętej przez Kongres "ustawy Magnitskiego" nałożono na 34 osoby; objęto je zakazem wjazdu do Stanów Zjednoczonych, a ich ewentualne aktywa w USA zamrożono.