Trwa ładowanie...
d4l1fkk
27-02-2008 05:50

Ostatnie starcie Clinton i Obamy w telewizyjnej debacie

Dwaj główni kandydaci Partii
Demokratycznej w nadchodzących wyborach prezydenckich w USA -
Hillary Clinton i Barack Obama - starli się w kolejnej
debacie telewizyjnej.

d4l1fkk
d4l1fkk

Oboje wzajemnie zarzucili sobie negatywną kampanię. Choć byli uprzejmi, ich odpowiedzi były ostre. Przerzucali się także argumentami dotyczącymi poglądów na służbę zdrowia, handel, czy politykę zagraniczną, w tym wojnę iracką.

To było ich ostatnie spotkanie twarzą w twarz przed decydującymi prawyborami w Ohio i Teksasie.

Powinniśmy przeprowadzić dobrą debatę, opierającą się na rzetelnych informacjach, nie fałszywych i zdyskredytowanych informacjach, szczególnie w kwestiach tak ważnych jak to, czy będziemy mieli lub nie jakościową służbę zdrowia, na którą każdego będzie stać - mówiła Clinton.

Senator Clinton stale (...) nas negatywnie atakuje, wysyła e-maile, automatyczne wiadomości, ulotki, reklamówki telewizyjne, telefony do radia, a my w związku z tym nawet nie jęknęliśmy, gdyż, jak rozumiem, taka jest natura tych kampanii - podkreślał Obama.

d4l1fkk

Wtorkowa debata, sponsorowana przez telewizję MSNBC, może zadecydować o wyniku prawyborów 4 marca. Tego dnia, oprócz Ohio, głosować będą także wyborcy demokratyczni w Teksasie, gdzie stawką jest ponad 190 delegatów na przedwyborczą konwencję partyjną, która nominuje kandydata na prezydenta.

Panuje opinia, że Teksas i Ohio to ostatnia deska ratunku dla pani Clinton, która jeszcze na początku tego roku cieszyła się zdecydowanie największym poparciem Demokratów, a obecnie ustępuje w sondażach Obamie różnicą kilkunastu punktów procentowych.

W samym Ohio, gdzie sondaże wykazywały niedawno zdecydowaną przewagę byłej Pierwszej Damy, w najnowszym sondażu ośrodka Rasmussen Reports zmalała ona do 5%, a więc na granicy błędu statystycznego. W Teksasie oboje idą łeb w łeb.

Pojawiają się pogłoski, że jeśli Clinton przegra w obu stanach, może wycofać się z dalszego wyścigu, będąc praktycznie bez szans na ostateczne zwycięstwo.

Do obozu Obamy przechodzą kolejni znani politycy Partii Demokratycznej. We wtorek senator Christopher Dodd, który na początku sam ubiegał się o nominację i dotąd popierał Hillary Clinton, zadeklarował się po stronie senatora z Illinois.

d4l1fkk
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4l1fkk
Więcej tematów