Ostatni prezydent RP na uchodźstwie świętuje 90. urodziny
90. urodziny świętował ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski podczas uroczystego koncertu galowego w jego rodzinnym mieście - Białymstoku.
W Operze i Filharmonii Podlaskiej odbył się koncert dedykowany jubilatowi. Gospodarzem uroczystości był prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski. Wśród gości byli m.in. metropolita białostocki abp Edward Ozorowski, metropolita warmiński abp Wojciech Ziemba, prawosławny abp białostocko-gdański Jakub, minister Janusz Krupski - kierownik Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych, przedstawiciele władz woj. podlaskiego, samorządowcy, rektorzy wyższych uczelni, ludzie kultury i biznesu, prezes Związku Polaków na Białorusi Andżelika Borys.
List od premiera Donalda Tuska odczytał wojewoda podlaski Maciej Żywno. Premier dziękował w nim prezydentowi Kaczorowskiemu za "mądry patriotyzm i przechowywanie suwerenności Polski".
Prezydent Truskolaski mówił, że oddając hołd Ryszardowi Kaczorowskiemu miasto oddaje także hołd "całej Polsce migracyjnej, Polsce wypędzonej przez okupantów", tym Polakom, którzy zginęli na Syberii, skazanym na tułaczkę, walczącym w armii Andersa, "polskiej kulturze rozwijającej się z dala od rodzimego języka i rodzimego kraju". Podkreślał, że Ryszard Kaczorowski "uosabia najlepsze cnoty Polski przedwojennej i reprezentuje zawsze niezawisłą Polskę emigracyjną" i nie sposób znaleźć kogoś godniejszego do tego zadania. Mówił, że Białystok ma w jego osobie "najlepszego ambasadora jakiego mógłby sobie wymarzyć".
Sam jubilat powiedział, że uroczystość w rodzinnym Białymstoku z okazji jego urodzin traktuje jako "rodzaj hołdu dla tej części narodu polskiego, która w czasie wojny i po jej zakończeniu, oddającym Polskę w niewolę sowietów, wytrwała do końca w walce o wolność i suwerenność ojczyzny", bo należy do pokolenia II RP wiernego hasłu "Bóg, honor, Ojczyzna". Mówił, że z dużym wzruszeniem przyjmuje składane mu życzenia i obecność wielu znamienitych gości. Żartował potem, że "trzeba mieć niezłą wytrzymałość, żeby te wszystkie życzenia przyjąć z pogodą ducha".
Uczestnicy uroczystości odśpiewali jubilatowi "100 lat" wspólnie z chórem Opery i Filharmonii Podlaskiej. Kaczorowski wraz z żoną Karoliną kroił pierwszy kawałek z okolicznościowego tortu.
Prezydent Kaczorowski otrzymał m.in. od wojewody podlaskiego okolicznościową tablicę z grawerowanym hasłem "Całym życiem służyć", a od Związku Rzemiosła Polskiego "Szablę imienia Jana Kilińskiego" - najwyższe odznaczenie w rzemiośle, którą polscy rzemieślnicy honorują osoby zasłużone i wybitne osobistości. Pierwszą taką szablę otrzymał przed laty papież Jan Paweł II.
Ryszard Kaczorowski urodził się 26 listopada 1919 roku w Białymstoku, gdzie spędził pierwszych 20 lat swego życia. Był ostatnim prezydentem RP na uchodźstwie. Insygnia władzy prezydenckiej przekazał w 1991 roku Lechowi Wałęsie - pierwszemu prezydentowi w historii Polski po upadku komunizmu, wybranemu w demokratycznych wyborach.
Uroczystości urodzinowe Ryszarda Kaczorowskiego świętowano w ostatnich dniach oprócz Białegostoku w Warszawie i Londynie.