Ostatni Polacy do Iraku
Ostatnie trzy grupy żołnierzy 10. Brygady Logistycznej z Opola, wylecą w niedzielę po południu z
wrocławskiego lotniska w rejon konfliktu zbrojnego w Iraku. W sumie z Opola do Zatoki Perskiej uda się 35 żołnierzy.
Żołnierzy z Opola pożegnał szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, generał Czesław Piątas. Generał nie ujawnił, dokąd konkretnie lecą żołnierze. "Ta brygada logistyczna będzie pracować na rzecz pododdziału polskich chemików w jednym z państw w pobliżu Iraku" - mówił Piątas.
Żołnierzy w rejon Zatoki Perskiej zawiezie jeden z największych samolotów transportowych, Rusłan. Na pokładzie znajdzie się też sprzęt wojskowy m.in. kontenery, podnośniki i specjalistyczne wozy. W sumie 80 ton sprzętu. "Ci żołnierze zajmą się głównie dostarczaniem żywności, przestrzeganiem warunków sanitarnych i zabezpieczeniem medycznym pododdziałów chemicznych" - tłumaczył Piątas.
Dodał, że w tej chwili nikt nie myśli o zwiększeniu polskiego kontyngentu wojskowego w Iraku. "Jesteśmy natomiast przygotowani do wzmocnienia jednostek chemicznych w Turcji" - mówił Piątas.
Do operacji rozbrajania Iraku Polska zadeklarowała na okres do 6 miesięcy kontyngent liczący maksymalnie 200 żołnierzy. Obecnie w rejonie Iraku znajduje się 56 żołnierzy Jednostki Specjalnej GROM, do jednego z krajów sąsiadujących są przerzucani chemicy z 4. pułku chemicznego z Brodnicy; po wodach Zatoki Perskiej pływa okręt wsparcia logistycznego "Xawery Czernicki" wraz 53 członkami załogi.(ck)