Ostatni ciepły dzień. Od jutra temperatura zacznie spadać

Dominacja wyżu dobiega końca i powoli będzie on odsuwał się na wschód. Spójrzmy więc w kierunku Atlantyku, gdzie do panowania szykuje się mocarz wśród wyżów. Za parę dni okaże się, że w jego centrum zanotujemy nawet 1045 hPa.

Tak potężny wyż natychmiast sprowadzi do nas znacznie chłodniejszą masę powietrza z północnego zachodu, a następnie z północy. Temperatury zaczną spadać. Najpierw spadki nie będą drastyczne, jednak na początku przyszłego tygodnia w wielu miejscach Polski spodziewać się można przygruntowych przymrozków, nawet do –3 i –4 stopni. Pod koniec miesiąca w najcieplejszym momencie dnia na termometrach będzie nie więcej niż 8-9 stopni.

Potężny wyż sprowadzi nie tylko zimne masy powietrza. Na jego obrzeżach widoczny będzie “jet stream”, czyli prąd strumieniowy. W jego mackach będą wędrować niże, które przebiegną grzbietem wyżu, a następnie Skandynawią, kierując się dalej na południowy-wschód (z kierunkiem prądu strumieniowego). Wraz z nimi pojawią się fronty atmosferyczne z opadami deszczu, a pod koniec miesiąca także deszczu ze śniegiem. W górach spadnie śnieg i może być go sporo. Podsumowując: korzystajmy dzisiaj z ciepła i słońca, bo taka okazja szybko się nie powtórzy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl