Ośmiu rannych w wypadku we Francji wróciło do Polski
Do Goleniowa przyleciał samolot z kolejnymi
poszkodowanymi w wypadku pod Grenoble. Z Francji do kraju wróciło
ośmioro rannych pielgrzymów. Przywiózł ich niemiecki samolot
sanitarny. Transport zorganizował ubezpieczyciel.
02.08.2007 | aktual.: 02.08.2007 13:43
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/tragiczny-wypadek-autokaru-z-polskimi-pielgrzymami-6038708617151105g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/tragiczny-wypadek-autokaru-z-polskimi-pielgrzymami-6038708617151105g )
Tragiczny wypadek autokaru z polskimi pielgrzymami
Na pokładzie samolotu było także kilkoro członków rodzin ofiar. Inni wrócili do Szczecina wcześniej rejsowym samolotem. Wrócił także ksiądz z parafii w Stargardzie Szczecińskim, jednej z trzech współorganizujących pielgrzymkę.
Podobnie jak podczas poprzednich transportów większość poszkodowanych zostanie prosto z płyty lotniska odwieziona karetkami do szczecińskiego szpitala w Zdunowie. Na lotnisku przyjechało sześć ambulansów. Część rannych musi być przewożona w pozycji leżącej.
Jak powiedział dyrektor szpitala w Zdunowie dr Tomasz Grodzki, do szpitala ma być przywiezionych sześć osób. Dwie pozostałe - kilkunastoletni chłopiec ze Świnoujścia oraz pilotka z Katowic - ze względu na dobry stan zdrowia prawdopodobnie pojadą od razu z lotniska do domów.
W czwartek ze szpitala w Stargardzie Szczecińskim został wypisany 63-letni mężczyzna, pierwszy z rannych, którego przywieziono do Polski dzień po wypadku. Niewykluczone, że do końca tygodnia wypisany będzie też jeden pacjent ze szczecińskiego szpitala w Zdunowie, gdzie hospitalizowanych było do tej pory czworo pielgrzymów.
Stan chorych z dnia na dzień poprawia się. W środę jedna z kobiet rannych w katastrofie przeszła w szpitalu w Zdunowie operację. Rozważany jest też zabieg chirurgiczny innej osoby spośród poszkodowanych.
Do wypadku polskiego autokaru doszło 22 lipca w godzinach porannych we francuskich Alpach. Autobus uderzył na zakręcie w barierkę i stoczył się kilkadziesiąt metrów w dolinę rzeki. Podróżowało nim po europejskich sanktuariach maryjnych 50 osób - 47 pielgrzymów, dwóch kierowców i pilotka. Większość pochodziła z woj. zachodniopomorskiego. Zginęło 26 osób, 24 zostały ranne. Sześć osób nadal jest hospitalizowanych w Grenoble. Pozostali, ranni uczestnicy pielgrzymki są już w kraju.