Oskarżony o zbrodnie wojenne Ukrainiec w stanie śpiączki
Oskarżony o zbrodnie wojenne, 81-letni Ukrainiec Bohdan Koziy, który od 20 lat mieszka w Kostaryce, znajduje się w szpitalu w San Jose w stanie śpiączki - poinformowały miejscowe źródła policyjne. Polska domaga się ekstradycji Koziya.
28.11.2003 | aktual.: 28.11.2003 18:34
Władze w Warszawie zwróciły się 21 listopada do władz Kostaryki z prośbą o aresztowanie i ekstradycję Ukraińca, który oskarżony jest o zabicie kilkunastu Żydów, kiedy podczas II wojny światowej służył jako nazistowski policjant.
Koziy jest oskarżony o zabicie 4-letniej dziewczynki i udział w zamordowaniu całej rodziny żydowskiej, pod koniec 1943 roku, na znajdujących się wówczas pod okupacją niemiecką terenach wschodniej Polski.
Według dokumentów kostarykańskich, Koziy - były policjant ukraiński - wyjechał z Europy po zakończeniu wojny i udał się do Stanów Zjednoczonych, gdzie w 1957 roku uzyskał prawo pobytu. Cofnięto mu je 27 lat później, gdy odkryto jego nazistowską przeszłość. Od tamtej pory Koziy mieszkał w Kostaryce.
Prośbę o ekstradycję Ukraińca wystosował jeszcze w 1986 roku Związek Radziecki, lecz władze Kostaryki odmówiły, powołując się na prawo, które zabraniało wydania cudzoziemca, jeśli groziłaby mu kara śmierci.
Wniosek Polski spotkał się z przychylnym przyjęciem władz Kostaryki, które przygotowywały się do przesłuchania Ukraińca, jednak nie zdążyły zanim trafił on do szpitala w stanie śpiączki.