Trwa ładowanie...
d21obq4

Oskarżony o zbrodnie generał Delić udał się do Hagi

Były dowódca muzułmańskiej armii bośniackiej generał Rasim Delić wyleciał z Sarajewa do Hagi, gdzie ma odpowiedzieć przed trybunałem haskim za zbrodnie swych podkomendnych - w tym członków oddziału mudżahedinów - w czasie wojny lat 1993-95.

d21obq4
d21obq4

55-letni emerytowany generał w ubiegłym tygodniu zapowiedział w wywiadzie dla bośniackiej telewizji, że uda się do Hagi by oddać się dobrowolnie w ręce międzynarodowego trybunału ds. zbrodni wojennych w dawnej Jugosławii.

Prokurator trybunału zarzuca mu, że "wiedział lub powinien był wiedzieć o zbrodniach" popełnianych na serbskich i chorwackich jeńcach i cywilach, lecz "nie podjął niezbędnych kroków, by im zapobiec lub ukarać sprawców". Jeden z czterech głównych punktów oskarżenia dotyczy egzekucji 23 Chorwatów we wsi Maline w środkowej Bośni w czerwcu 1993 roku, wykonanej przez mudżahedinów, którzy walczyli u boku oddziałów bośniackich Muzułmanów.

Delić odrzucił odpowiedzialność za przytoczone w akcie oskarżenia zbrodnie.

Rasim Delić był naczelnym dowódcą zdominowanych przez Muzułmanów sił rządowych Bośni w ostatnich latach wojny 1992-95, w 1996 roku został dowódcą sił federacji muzułmańsko-chorwackiej. Funkcję szefa sztabu objął w 1993 roku po generale Seferze Haliloviciu, który jest już sądzony w Hadze.

Delić i Halilović są najwyższymi rangą Bośniakami, którzy stają przed trybunałem haskim. Większość ze 120 oskarżonych stanowią Serbowie.

d21obq4
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d21obq4
Więcej tematów