Oskarżony o terroryzm Moussaoui usunięty z sali sądowej
Oskarżonego o terroryzm Zacariasa Moussaoui, który wykrzykiwał "Jestem Al-Kaidą!", wyprowadzono z sali sądowej w Alexandrii w amerykańskim stanie Wirginia w dwie minuty po rozpoczęciu procedury sądowej.
06.02.2006 | aktual.: 06.02.2006 17:47
Jest on oskarżony o udział w przygotowaniach do ataku terrorystycznego z 11 września 2001 r. W trakcie śledztwa przyznał się, że jest członkiem Al-Kaidy, a do USA przyjechał po to, aby wziąć udział w zamachach z 11 września. Zaprzeczał natomiast, iż brał udział w przygotowaniach do nich. W sumie przyznał się do sześciu z postawionych mu zarzutów o spiskowanie.
Kiedy w poniedziałek wyprowadzano go z sali, Moussaoui nie stawiał oporu, tylko wykrzyknął: "Ten proces to cyrk!"
Wcześniej niemal jednocześnie z rozpoczęciem procedury sądowej, Moussaoui wdał się w utarczkę z sędzią Leonie M. Brinkema. Mówił, że "chce być słyszany", a o własnych obrońcach powiedział: "Ci ludzie mnie nie reprezentują, to Amerykanie".
Zacarias Moussaoui, Marokańczyk z francuskim paszportem, na poprzednich przesłuchaniach atakował zarówno własnych adwokatów jak i rząd USA, do którego wrogości nie krył. W kwietniu ubiegłego roku jego obrońcy argumentowali, że ich klient nie jest wystarczająco sprawny umysłowo, aby przyznać się do winy.