PolskaOskarżono komornika, zajmującego się wierzytelnościami szpitala

Oskarżono komornika, zajmującego się wierzytelnościami szpitala

O niedopełnienie obowiązków i działanie w celu
osiągnięcia korzyści majątkowej oskarżono komornika, zajmującego
się wierzytelnościami szpitala w Legnicy - poinformowała rzeczniczka legnickiej
prokuratury, Liliana Łukasiewicz.

03.07.2006 | aktual.: 03.07.2006 15:21

Ustalono, że komornik, realizując postępowania wobec wierzycieli legnickiego szpitala, niejednokrotnie złamał prawo. W wyniku jego działań w majątku szpitala została wyrządzona szkoda w łącznej wysokości ponad 500 tys. zł - powiedziała Łukasiewicz.

Przestępstwo zgłosiła dyrekcja Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy. W sprawie powołano biegłego z zakresu księgowości, który po analizie prawie 300 postępowań komorniczych, prowadzonych przez oskarżonego funkcjonariusza, wykrył liczne nieprawidłowości. Podobną ocenę wystawiła komornikowi, po kontroli jego pracy, Izba Komornicza we Wrocławiu.

Do nieprawidłowości w pracy Ireneusza B. miało dojść w latach 2002 - 2004.

Jak wyliczała Łukasiewicz, komornik "niezasadnie wypłacił jednemu z wierzycieli szpitala kwotę ponad 360 tys. złotych, pomimo tego, iż wyrok sądu apelacyjnego zmienił nakaz zapłaty sadu pierwszej instancji".

Komornik nie wywiązywał się z obowiązku sporządzania wymaganych przepisami tzw. planów podziału, które miały ustalać kolejność spłaty poszczególnych długów, w taki sposób, aby nie narastały odsetki. Ponieważ tych planów nie było, nie można określić, jak wysoka szkoda rzeczywiście powstała w mieniu szpitala w wyniku nieprawidłowej działalności komornika- wyjaśniła prokurator.

Ponadto komornik, zdaniem prokuratury, miał nieprawidłowo naliczyć odsetki od różnych należności, przez co zostały one zawyżone o prawie 90 tys. zł.

Z ustaleń śledztwa wynika, że mężczyzna zabezpieczając niektóre kwoty na poczet przyszłych wierzytelności - jeśli ich zapłata nie była wymagana natychmiast - przelewał pieniądze na konto kancelarii komorniczej, w której pracował, mimo, że powinien je wpłacać do depozytu sądowego. W wyniku takiej działalności kancelaria uzyskała prawie 185 tys. zł odsetek od pieniędzy, które znalazły się na jej koncie - powiedziała prokurator.

W trakcie śledztwa przeanalizowano 294 postępowania prowadzone przez komornika, zabezpieczono setki dokumentów bankowych ze szpitala oraz z kancelarii komorniczej; akta sprawy liczą 24 tomy.

Oskarżonemu komornikowi grozi od roku do 10 lat więzienia.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)