Osiem lat po popełnieniu przestępstwa wpadł w ręce policji
Policja zatrzymała w Bolesławcu
(Dolnośląskie) 28-letniego mężczyznę podejrzanego o dokonanie
rozboju przed ośmiu laty. W 1998 r. miał on, wspólnie z innym
sprawcą, sterroryzować gazem, nożem i atrapą broni kobietę i
dwójkę jej dzieci oraz okraść ich mieszkanie - poinformował rzecznik Komendy Powiatowej Policja w Nowej Soli Andrzej Kostka.
14.04.2006 10:35
Do zatrzymania po tak długim czasie doszło minionej nocy. Było to możliwe dzięki zabezpieczonym po przestępstwie śladom kryminalistycznym. Mężczyzna był całkowicie zaskoczony - powiedział Kostka. 28-latkowi przedstawiono zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia, za co grozi od 3 do 15 lat więzienia. Prokuratura wystąpiła do sądu o aresztowanie podejrzanego.
W 1998 r. do mieszkanki Nowej Soli zapukało dwóch mężczyzn. Podali się za pracowników gazowni chcących odczytać wskazania licznika. Kiedy weszli do środka, sterroryzowali ją i jej dzieci. Ukradli biżuterię wartą ok. 3 tys. zł.