Orzechowski dla WP: jestem zszokowany zatrzymaniami
Jestem zszokowany. Chciałbym jak najszybciej dowiedzieć się, co zmieniło się na przestrzeni ostatnich godzin. Co spowodowało, że Janusz Kaczmarek i Konrad Kornatowski nie zostali zatrzymani wczoraj, tydzień temu tylko dzisiaj? Chcę wierzyć, że nie ma to związku z tym, że jutro pan Kornatowski ma stanąć przed speckomisją - to komentarz jednego z liderów LPR Mirosława Orzechowskiego na temat zatrzymania przez ABW byłych szefów MSWiA i policji.
Do zatrzymania Janusza Kaczmarka doszło w domu reżysera Sylwestra Latkowskiego przed godziną 7 rano za utrudnianie postępowania prokuratorskiego. Były minister został wyprowadzony w kajdankach. Dzisiaj zatrzymano również byłego komendanta policji Konrada Kornatowskiego (w piątek miał zeznawać przed speckomisją) i szefa PZU Jaromira Netzla.
Co kilkanaście minut dowiadujemy się, że zostały zatrzymane kolejne osoby. Mam nadzieję, że nie zostaną aresztowani i po złożeniu zeznań sprawa wróci do normy - powiedział Orzechowski reporterow w Sejmie. Liczę na to, że pan Kornatowski będzie mógł jutro złożyć zeznania przed speckomisją. Rzecz jest szokująca - dodał.
Ktoś dzisiaj już powiedział, że będziemy się teraz liczyć co dwie godziny i patrzeć na to, jak sprawa się będzie rozwijać - podsumował były wiceminister edukacji.
Marek Grabski, Wirtualna Polska
