Orlen sporo straci na sprawie Orlenu
Nikt nie neguje, że sprawa zatrzymania
Andrzeja Modrzejewskiego powinna być wyjaśniona. Tyle tylko, że
powstanie sejmowej komisji ds. Orlengate może mieć fatalne skutki
dla paliwowego giganta - podkreśla dziennik "Puls Biznesu".
Zdaniem dziennika, Nafta Polska boi się o spadek notowań Orlenu, zarząd spółki sugeruje kłopoty z bieżącym zarządzaniem, a eksperci straszą, że politycy urządzą sobie prawdziwą operę mydlaną - tak jak to było w przypadku sprawy Rywina.
Pytanie, czy powinna powstać speckomisja śledcza, na wzór tej, która zajmowała się Rywingate, do wyjaśnienia Orlengate i dziesiątek innych nie końca wyjaśnionych spraw, jest zupełnie nie na miejscu - uważa "Puls Biznesu".
Podkreśla też, że posłów jest 460, w tym przynajmniej połowie ogromnie zależy na rozgłosie i popularności, a drugiej połowie zależy tylko na dietach i świętym spokoju. "Ogromną jest więc niesprawiedliwością, że tylko dziesięcioro z nich (były zmiany w obsadzie poszczególnych ról, więc nieco, ale niewiele więcej) wzięło udział w najdłuższym - szkoda że tylko momentami najśmieszniejszym, a zbyt często najnudniejszym - serialu nowożytnej Europy" - komentuje "Puls Biznesu". (PAP)