Orędzie Scholza. "Wspieramy Ukrainę w walce z agresorem"

Kanclerz Olaf Scholz w orędziu do narodu podkreślił historyczną odpowiedzialność Niemiec za wsparcie Ukrainy w walce przeciwko Rosji. Zapewnił, że Berlin będzie nadal wysyłał broń. Wykluczył pokój pod dyktando Moskwy.

TemporaryEmbargoed until May 8, 2022 - 16:00 GMT / German Chancellor Olaf Scholz makes a televised speech on May 8, 2022, the 77th anniversary of the 1945 victory against Nazi Germany. (Photo by Britta Pedersen / POOL / AFP)BRITTA PEDERSENOrędzie Scholza. "Wspieramy Ukrainę w walce z agresorem"
BRITTA PEDERSEN
oprac.  MZU

- Z katastrofalnej historii naszego kraju w latach 1933-1945 wyciągnęliśmy zasadniczą naukę. Brzmi ona: Nigdy więcej wojny. Nigdy więcej ludobójstwa. Nigdy więcej dyktatury - powiedział Scholz w orędziu do narodu z okazji 77. rocznicy zakończenia II wojny światowej wyemitowanym w niedzielę wieczorem w pierwszym programie niemieckiej telewizji publicznej ARD.

- W obecnej sytuacji - wyjaśnił - może to oznaczać tylko jedno: bronimy prawa i wolności po stronie napadniętych. Wspieramy Ukrainę w walce przeciwko agresorowi. Zaniechanie tego oznaczałoby kapitulację przed jawną przemocą i wzmocnienie agresora - powiedział kanclerz odnosząc się do apeli wzywających go do powstrzymania dostaw ciężkiej broni dla Ukrainy.

"Putin chce unicestwić tożsamość Ukrainy"

Szef niemieckiego rządu przypomniał, że podczas II wojny światowej Rosjanie i Ukraińcy walczyli, ponosząc ogromne ofiary, wspólnie przeciwko "morderczemu niemieckiemu nazizmowi". Niemcy poczuwają się do winy wobec obu narodów i z oboma - Rosjanami i Ukraińcami - dążyli do pojednania.

- Teraz jednak prezydent Putin chce podporządkować sobie Ukrainę i unicestwić jej kulturę oraz tożsamość - zauważył polityk SPD. Próbę przedstawienia przez Putina "barbarzyńskiej wojny napastniczej" z Ukrainą, jako wojny z nazizmem nazwał Scholz "fałszowaniem historii i podłością".

Olaf Scholz wymienił decyzje podjęte przez jego rząd po wybuchu wojny: "bezprecedensowe sankcje" przeciwko rosyjskiej gospodarce i rosyjskiemu kierownictwu, przyjęcie setek tysięcy uchodźców z Ukrainy i wysłanie "po raz pierwszy w historii RFN" broni, także broni ciężkiej na teren objęty wojną.

"Strach przed wojną nie może paraliżować"

Kanclerz zwrócił uwagę na głosy ostrzegające przed eskalacją wojny i zagrożeniem pokoju także w Niemczech. - Odrzucanie (tych ostrzeżeń - red.) byłoby błędem - zaznaczył, zastrzegając, że "strach nie może nas paraliżować".

Olaf Scholz podkreślił, że jego rząd nie realizuje wszystkich propozycji dotyczących wsparcia Ukrainy. Przypomniał, że obejmując urząd kanclerza przysiągł, że uczyni wszystko, by chronić przed zagrożeniami niemiecki naród. Wyjaśnił, że jego polityka opiera się na czterech jasnych zasadach.

- Po pierwsze: żadnych niemieckich działań na własną rękę. Wszystko, co robimy, ściśle konsultujemy z naszymi sojusznikami w Europie i po drugiej stronie Atlantyku - wyjaśnił.

Poza tym rząd w Berlinie zwraca uwagę na to, aby dostarczając broń innym, zachować pełną zdolność do obrony, oraz w przypadku sankcji nie czynić niczego, co zaszkodziłoby partnerom Niemiec bardziej niż Rosji - kontynuował.

- Po czwarte: nie podejmiemy żadnej decyzji, która prowadziłaby NATO do stania się stroną wojny - zakończył wyliczanie kanclerz.

Olaf Scholz zapewnił, że ani Ukraina, ani Niemcy nie zgodzą się na pokój będący dyktatem Rosji. - Jestem głęboko przekonany, że Putin nie wygra wojny - podkreślił.

- Ukraina będzie istniała. Wolność i bezpieczeństwo zwyciężą tak, jak wolność i bezpieczeństwo zwyciężyły 77 lat temu nad zniewoleniem, przemocą i dyktaturą. Przyczynienie się do tego jest dziś zadaniem wynikającym z hasła "nigdy więcej". To nasz testament 8 maja - zakończył orędzie kanclerz Niemiec Olaf Scholz.

Przeczytaj także:

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Tragiczny wypadek w Chojnicach. Zablokowana DK22
Tragiczny wypadek w Chojnicach. Zablokowana DK22
Publiczne wysłuchanie kandydatów na prezesa NIK. Hołownia o historycznym kroku
Publiczne wysłuchanie kandydatów na prezesa NIK. Hołownia o historycznym kroku
Kandydat na prezesa NIK: "Potrzebne systemowe zmiany"
Kandydat na prezesa NIK: "Potrzebne systemowe zmiany"
Rosyjski opozycjonista bez obywatelstwa. Nie może wrócić do kraju
Rosyjski opozycjonista bez obywatelstwa. Nie może wrócić do kraju
Apel TPN i TOPR. "Działanie nieodpowiedzialne"
Apel TPN i TOPR. "Działanie nieodpowiedzialne"
Janusz Korwin-Mikke zakłada nową partię. Nazwa nie jest przypadkowa
Janusz Korwin-Mikke zakłada nową partię. Nazwa nie jest przypadkowa
Trump wysyła Gwardię Narodową do Chicago. Kościoły reagują
Trump wysyła Gwardię Narodową do Chicago. Kościoły reagują
Szok w Jakucji. Żołnierskie mogiły zrównane z ziemią
Szok w Jakucji. Żołnierskie mogiły zrównane z ziemią
Trump ostrzega firmy po masowych aresztowaniach w gigafabryce
Trump ostrzega firmy po masowych aresztowaniach w gigafabryce
Badanie: Polska "kotwicą stabilności" w regionie
Badanie: Polska "kotwicą stabilności" w regionie
Brutalne morderstwo Ukrainki w USA. "Amerykańska prawica nakręca temat"
Brutalne morderstwo Ukrainki w USA. "Amerykańska prawica nakręca temat"
Niebezpieczne zachowanie turystów. Wspięli się na krzyż na Giewoncie
Niebezpieczne zachowanie turystów. Wspięli się na krzyż na Giewoncie