Ordynator szpitala oczyszczony z zarzutu korupcji
Ordynator z 10. Wojskowego Szpitala
Klinicznego, dr Stanisław S. został oczyszczony przez sąd z
zarzutów korupcji. Lekarz miał przyjmować pieniądze i drogie
prezenty od pacjentów.
15.12.2006 | aktual.: 15.12.2006 17:22
Jak poinformowano w poznańskim sądzie wojskowym, przed którym odpowiadał dr Stanisław S., część zarzutów uznano za uzasadnione, ale odstąpiono od karania lekarza ze względu na ich znikomą szkodliwość społeczną i ostatecznie uniewinniono.
Zdaniem prokuratury, dr Stanisław S., ordynator oddziału paraplegii pourazowej szpitala wojskowego w Bydgoszczy, w latach 1998-2004 miał przyjąć od pacjentów 6 tys. zł w gotówce oraz kosztowne alkohole, a także korzystać z luksusowego samochodu jednej z pacjentek.
Lekarz konsekwentnie nie przyznawał się do winy, twierdząc, że były to jedynie podziękowania i "wyrazy wdzięczności" pacjentów a nie łapówki. Prokuratura domagała się kary dwóch lat więzienia w zawieszeniu i zakazu pełnienia funkcji kierowniczych w służbie zdrowia.
Decyzję o ewentualnym odwołaniu się od nieprawomocnego wyroku prokuratura podejmie po otrzymaniu jego uzasadnienia. Dyrekcja 10. Wojskowego Szpitala Klinicznego w Bydgoszczy zapowiedziała już, że lekarz pozostanie na stanowisku ordynatora. Po przedstawieniu zarzutów na początku roku doktor S. został zawieszony w czynnościach służbowych, ale po miesiącu decyzję tę anulowano.