PolskaOrdynacka: "nas partie nie interesują, nas interesują ludzie"

Ordynacka: "nas partie nie interesują, nas interesują ludzie"

Włodzimierz Czarzasty na
spotkaniu Stowarzyszenia Ordynacka w Olsztynie
przekonywał, że organizacji nie interesują partie, lecz ludzie,
którzy ją tworzą. Mówił także o tym, że "Ordynacka"
nie zamierza tworzyć partii.

Czarzasty, który jest współprzewodniczącym komisji programowej stowarzyszenia, potwierdził, że jest ono zainteresowane współpracą z prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim przy tworzeniu tzw. listy prezydenckiej w wyborach do Parlamentu Europejskiego.

Czarzasty przypomniał, że prezydent trzykrotnie spotkał się z przedstawicielami władz Stowarzyszenia Ordynacka, bądź z ludźmi, którzy tworzą jej program, np. prof. Lechem Witkowskim. "Z tego, co wiemy, prezydent jest zainteresowany, by Stowarzyszenie, jako ruch obywatelski, znalazło się w komitecie europejskim przy panu prezydencie, o ile taki powstanie" - dodał Czarzasty.

Wspomniany przez Czarzastego prof. Witkowski, na łamach "Rzeczpospolitej" wypowiadał się we wtorek, że podczas ostatniego spotkania z prezydentem zauważył sprzeczność w jego zachowaniu wobec stowarzyszenia, jeśli chodzi o stanowisko na temat SLD. "Z jednej strony miał nam chyba za złe, że nie przyjęliśmy bardziej wyrazistej deklaracji w opozycji do SLD, a za chwilę strofował nas za antyeseldowskie wypowiedzi" - cytował Witkowskiego dziennik.

Czarzasty powiedział, że stanowisko stowarzyszenia w sprawie Sojuszu, jest takie samo, jak wobec innych partii. "Nasze podstawowe założenie jest takie, że nie chcemy dzielić, lecz łączyć. (...) Nas partie nie interesują, nas interesują ludzie, którzy te partie tworzą" - podkreślił.

Zaznaczył, że Stowarzyszenie Ordynacka nie chce przekształcać się w partię. Przyznał jednak, że w polityce słowo "na pewno" nie istnieje. Zapytany więc, w jakich okolicznościach mogłoby do tego dojść, odpowiedział, że wywoływanie tego tematu jest sztuczne. "My nie chcemy wywoływać tego tematu. Jesteśmy za tym, żeby poprzeć rozsądnych i mądrych ludzi bez względu na to, skąd oni przychodzą do Parlamentu Europejskiego" - dodał.

Stowarzyszenie Ordynacka powstało trzy lata temu. Liczy ok. 5 tys. członków, w większości byłych działaczy Zrzeszenia Studentów Polskich. Nazwa pochodzi od ulicy, przy której w Warszawie mieści się jego siedziba. Swoją siedzibę miało tam ZSP. Legitymacja nr 1 Stowarzyszenia Ordynacka należy do Aleksandra Kwaśniewskiego. Związani ze Stowarzyszeniem są, m.in. Ryszard Kalisz, Józef Oleksy, Danuta Waniek, Krzysztof Czeszejko-Sochacki, Lech Nikolski.

Podczas spotkania w Olsztynie można było zapisać się do stowarzyszenia. Chętnych było wielu.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)