Orchidea, która macha pylnikiem
Chińscy naukowcy odkryli orchideę, która rozmnaża się kołysząc męskimi organami rozrodczymi. W ten sposób zapładnia żeńskie. Roślina wykształciła ten sposób zapładniania, gdyż w warunkach, w jakich żyje nie może liczyć ani na wiatr, ani na owady, jako na transporterów pyłku.
22.06.2006 | aktual.: 22.06.2006 15:26
Różowa orchidea Holcoglossum amesianum to pierwszy przypadek w świecie roślin, który przeciwstawia się sile grawitacji - obraca swój pylnik o 360 stopni i wkłada umieszczony na jego koniuszku pyłek kwiatowy do żeńskiego wgłębienia.
Kwiat ten, mający trzy łodygi, rośnie na wysokości 1200 – 2000 metrów w prowincji Yunnan. W okresie kwitnienia od lutego do kwietnia jest tam zwykle bezwietrznie i wyjątkowo sucho. W takich warunkach pyłek, aby zapłodnić roślinę, nie może być przeniesiony za pomocą podmuchów wiatru. W dodatku kwiaty orchidei nie wytwarzają nektaru ani zapachu, więc nie przyciągają pszczół ani innych owadów, które mogłyby roznieść ich pyłek.
- Ta forma samozapłodnienia może rozszerzać się wśród gatunków występujących w podobnym środowisku – sugeruje odkrywca orchidei, badacz Huang Laiqiang z Tsinghua University w południowych Chinach.