Trwa ładowanie...
d44yvu0
26-04-2013 22:05

Opozycja wenezuelska protestuje przeciw szykanowaniu jej w parlamencie

Wenezuelski deputowany opozycji William Davila, który został w ubiegłym roku zaatakowany i zraniony podczas posiedzenia parlamentu, oświadczył, że on i jego koledzy są szykanowani i prześladowani w Zgromadzeniu Narodowym przez zwolenników prezydenta Maduro.

d44yvu0
d44yvu0

Davila nazywa deputowanych prorządowych "frontem militarystycznym, na którego czele stoi przewodniczący Zgromadzenia Diosdado Cabello".

Oskarża ich o stosowanie "strategii prześladowania opozycji", tj. deputowanych reprezentujących Stół Jedności Demokratycznej (MUD), koalicję grupującą partie kwestionujące wyniki wyborów prezydenckich. W ich wyniku następcą zmarłego prezydenta Hugo Chaveza został jego najbliższy współpracownik Nicolas Maduro.

Davila, parlamentarzysta z ramienia partii Akcja Demokratyczna, został zaatakowany na posiedzeniu parlamentu i zraniony w głowę mikrofonem. Musiano mu założyć 16 szwów.

W ubiegłym tygodniu Cabello nie dopuścił do głosu na sesji parlamentu tych deputowanych, którzy odmówili uznania legalności wyboru Maduro na prezydenta, i usunął z funkcji czterech przewodniczących komisji parlamentarnych wybranych za prezydentury Chaveza.

d44yvu0

Dziś zagroził zawieszeniem wypłaty diet i uposażeń tym parlamentarzystom, którzy domagają się ponownego przeliczenia głosów (ze sprawdzeniem podpisów) oddanych w wyborach prezydenckich 14 kwietnia. Według oficjalnie ogłoszonych wyników Maduro został wybrany przewagą 272 000 głosów nad kandydatem opozycji Henrique Caprilesem Radonskim.

Zdaniem Davili to, co się dzieje obecnie w wenezuelskim parlamencie, oznacza "koniec autonomii władzy ustawodawczej" w Wenezueli.

d44yvu0
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d44yvu0
Więcej tematów