Opozycja odwoła PiS‑owskich szefów komisji
Opozycja porozumiała się i zamierza odwołać
przewodniczących komisji Sejmowych z PiS - poinformował wiceszef klubu PO Zbigniew Chlebowski. Wcześniej
informację na ten temat podał portal TVN24.pl.
To jest propozycja Platformy obywatelskiej. Dzisiaj uzgodniliśmy z pozostałymi klubami parlamentarnymi, że tak zrobimy- powiedział Zbigniew Chlebowski. PSL, Samoobrona i SLD poprą tę inicjatywę. LPR - jak mówił poseł PO - wyraziła wstępną zgodę.
Według posła PO, ma to uspokoić sytuację w końcówce kadencji parlamentu i pomóc w dokończeniu prac nad ustawami. PiS mówi, że chce uchwalić ważne ustawy, a tak naprawdę, na przykład w środę, przewodnicząca komisji finansów publicznych, nie zwołała posiedzenia, żeby dokończyć prace na temat ustawy o niskim podatku VAT w budownictwie - argumentuje polityk PO.
Właśnie nie zwołanie posiedzeń kilku komisji - jak zaznacza Chlebowski - dało impuls do zorganizowania takiej akcji.
Pytany o tę sprawę, wicepremier Przemysław Gosiewski (PiS) powiedział dziennikarzom, że "można robić różnego rodzaju obstrukcje, awantury, ale to nie służy obrazowi parlamentu". Ja byłbym zwolennikiem męskiej decyzji i apeluję, abyśmy godnie zakończyli pracę tego parlamentu - dodał.
PiS ma 9 przewodniczących komisji, m.in. spraw zagranicznych, ds. Unii Europejskiej, administracji i spraw wewnętrznych, regulaminowej i spraw poselskich.