Opozycja o prośbie Radosława Sikorskiego ws. sprowadzenia wraku Tu-154M do Polski
"Akt rozpaczy Sikorskiego", "spóźniony refleks ministra" - tak opozycja komentuje krok Radosława Sikorskiego, ministra spraw zagranicznych, który zwrócił się o pomoc do unijnej dyplomacji w kwestii sprowadzenia wraku Tu-154M z Rosji do Polski.
Andrzej Rozenek (RP) uważa, że "już bardziej zawalić tej sprawy nie można". - Coraz więcej osób wierzy w zamach, a krok ministra świadczy o tym, że i on uwierzył - mówi Rozenek.
Nikt z naszych rozmówców nie wykazuje optymizmu co do skuteczności ewentualnych działań unijnej dyplomacji. Nawet przedstawiciel Platformy Obywatelskiej. - To tylko sygnał, że my nie zgadzamy się na taki stan rzeczy - mówi Adam Szejnfeld (PO). Jednocześnie zauważa, że "postawa PiS wzmacnia stronę rosyjską" w przekonaniu, że w ich interesie jest to by wrak nie wrócił do Polski.
Jadwiga Wiśniewska (PiS) komentuje krótko. - Putin śmieje się nam w twarz, jeśli nie odpowie na apele pani Ashton, to będzie śmiał się w twarz całej Europy, jesteśmy zależni od kaprysu Moskwy - mówi posłanka.
Reporter: Dominika Leonowicz, Zdjęcia: Tomek Górski