Opóźnienie w wypuszczeniu więźnia - naruszeniem prawa do wolności
Opóźnienie w wypuszczeniu więźnia, który otrzymał przedterminowe warunkowe zwolnienie z zakładu karnego, stanowi naruszenie prawa do wolności i bezpieczeństwa, zagwarantowanego w Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i Podstawowych Wolności - wynika z wtorkowego orzeczenia Trybunału w Strasburgu.
Trybunał rozpatrywał sprawę Leszka Gębury, który w marcu 2000 roku - decyzją sądu Okręgowego w Tarnowie - otrzymał zwolnienie na trzyletni okres próbny. Decyzję tę utrzymał w mocy Sąd Apelacyjny w Krakowie 12 kwietnia 2000 roku.
Gębura opuścił zakład karny w Tarnowie 14 kwietnia i skierował skargę do Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. Podkreślał, że od decyzji sądu do wyjścia z więzienia minęło ponad 48 godzin. Taka procedura - jak argumentował - nie powinna trwać dłużej niż kilka godzin - tym bardziej, że z Krakowa od Tarnowa jest zaledwie 100 kilometrów.
Twierdził, że doszło do naruszenia jego praw i domagał się 10 tys. zł zadośćuczynienia. Trybunał podzielił tę argumentację i uznał, że w tym przypadku doszło do naruszenia zapisanego w Konwencji prawa do wolności i bezpieczeństwa osobistego. Zasądził na jego rzecz 1,5 tys. euro od państwa polskiego.