Samobójstwo ucznia na Opolszczyźnie

Zwłoki znalazł w czwartek wieczorem mężczyzna, który poinformował o tym policję - powiedziała komisarz Anna Gazda, rzeczniczka opolskiej policji. 16-latek powiesił się na wiadukcie kolejowym na trasie Zalesie-Czarnocin - dodała.

Samobójca był w czwartek w kinie w Zabrzu, gdzie rozpylono gaz łzawiący. W trakcie trwania seansu filmowego nastolatek, uczeń III klasy gimnazjum, posługując się ręcznym miotaczem gazu rozpylił go w sali kinowej, w której przebywali uczniowie jednej ze szkół województwa opolskiego - poinformowała na swojej stronie internetowej katowicka policja.

Gaz wywołał nasilające się dolegliwości układu oddechowego Kilkadziesiąt osób ewakuowano, osiem przewieziono do szpitala, dwie uczennice hospitalizowano. Jak wynika z policyjnych ustaleń, sprawcą był 15-latek, który pojemnik z gazem otrzymał od swojego 16-letniego kolegi.

Według informacji w mediach, uczeń, który popełnił samobójstwo miał związek z rozpyleniem gazu.

Nie mogę na razie wypowiedzieć się na ten temat. Prowadzimy czynności, które mają wyjaśnić okoliczności zdarzenia - w tym wykluczyć ewentualny udział osób trzecich - powiedział komisarz Krzysztof Jędryszczak z policji w Strzelcach Opolskich, która prowadzi postępowanie.

Policja nie chciała udzielać informacji na temat samobójstwa. To bardzo delikatna materia, dlatego powstrzymujemy się od udzielania bliższych informacji - powiedziała rzeczniczka opolskiej policji. (and)