PolskaOpinia publiczna powinna poznać zeznania "świadka koronnego"

Opinia publiczna powinna poznać zeznania "świadka koronnego"

Publicyści i dziennikarze uważają, że opinia publiczna powinna mieć prawo poznać zeznania świadka koronnego w procesie domniemanych bossów mafii pruszkowskiej.

20.09.2002 | aktual.: 20.09.2002 17:05

Natomiast prawnicy-karniści przekonują, że upublicznienie rozpraw, na których zeznają świadkowie koronni byłoby równoznaczne z narażaniem życia tych świadków.

Dyskusję wywołała decyzja warszawskiego sądu, który - na wniosek najsłynniejszego w Polsce świadka koronnego "Masy" - musiał utajnić rozprawę, na której świadek zeznawał.

Publicysta Gazety Wyborczej Bogdan Wróblewski podkreśla, że instytucja świadka koronnego jest bardzo potrzebna, ale niewłaściwe było wprowadzenie do ustawy o świadku koronnym zapisu zmuszającego sąd do utajnienia rozprawy na wniosek takiego świadka.

Utajnienie najważniejszej części rozprawy nie pozwoli opinii publicznej, która na sali rozpraw reprezentowana jest głównie przez dziennikarzy, poznać odpowiedzi na najważniejsze pytania: jakie były związki przestępczości z polityką? czy istnieje w Polsce mafia? - napisał w "Gazecie Wyborczej" Bogdan Wróblewski.

Według niego, dotąd nie ma przykładów realnego zagrożenia bezpieczeństwa świadka koronnego. Przypomniał, że w procesach włoskiej mafii świadkowie koronni zeznawali w jawnych procesach.

Natomiast profesor Stanisław Watoś - prawnik karnista z Uniwersytetu Jagiellońskiego - mówi, że zwiększenie zagrożenia świadków koronnych w trakcie jawnych procesów - jest jak najbardziej rzeczywiste. Wśród publiczności bardzo często są ludzie posyłani przez członków gangów, żeby się dokładnie przypatrzyli wyglądowi świadka koronnego. To są przyszli jego prześladowcy - tłumaczył profesor Waltoś.

Podkreśla on, że utajnienie rozpraw z udziałem świadków koronnych nie jest związane z ochroną tajemnicy ich zeznań, ale z zapewnieniem im pełnej izolacji od środowisk osób z ławy oskarżonych.

Profesor Waltoś przyznaje jednak, że lepszy był poprzedni zapis w ustawie o świadku koronnym, pozostawiający do uznania sądu - a nie świadka - jawność lub tajnośc rozprawy. (aka)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)