Opiekunowie niepełnosprawnych kończą protest przed sejmem
Opiekunowie osób niepełnosprawnych zawiesili trwający od 30 dni protest przed Sejmem. Liczą, że zaplanowany na 30 kwietnia w MPiPS okrągły stół ws. niepełnosprawnych otworzy drogę do spełnienia ich postulatów.
- Nasz protest jest zawieszony. Nie udało się wypracować kompromisu z ministerstwem pracy, ale liczymy, że nasze postulaty zostaną uwzględnione podczas spotkań okrągłego stołu - powiedziała PAP jedna z protestujących Danuta Bodzioch.
Okrągły stół to inicjatywa ministra pracy. W cyklicznych dyskusjach na temat problemów opieki nad osobami niepełnosprawnymi mają wziąć udział wszystkie zainteresowane środowiska, przedstawiciele rządu oraz eksperci. Jak powiedział rzecznik MPiPS Janusz Sejmej, podczas spotkań mają zostać wypracowane "dobre rozwiązania, które spełnią oczekiwania różnych zainteresowanych grup". Pierwsze takie spotkanie ma się odbyć 30 kwietnia.
- Zobaczymy, jak będzie wyglądał ten okrągły stół. Na pewno czeka nas kilka takich spotkań. Przedstawimy jeszcze raz nasze postulaty, może nawet uda się naprawić cały system opieki społecznej. Ale jeżeli znów spotkamy się z niezrozumieniem i natrafimy na betonowy mur ze strony ministerstwa, to wznowimy protest przed Sejmem. Wtedy przyjedziemy do Warszawy z naszymi podopiecznymi i będziemy protestować do skutku - zapowiedziała Bodzioch.
Protestujący przed Sejmem domagali się m.in. przywrócenia odebranych im w zeszłym roku świadczeń pielęgnacyjnych oraz zrównania uprawnień przysługujących im oraz rodzicom niepełnosprawnych dzieci.
Uprawnienia do otrzymywania świadczenia pielęgnacyjnego część opiekunów dorosłych osób niepełnosprawnych straciła po nowelizacji ustawy o świadczeniach rodzinnych. Przepisy te w grudniu ub. roku zakwestionował Trybunale Konstytucyjny. W rezultacie rząd przygotował ustawę o ustaleniu i wypłacie zasiłków dla opiekunów, która ma realizować wyrok TK. Ustawę w środę podpisał prezydent.
Nie przywraca ona jednak prawa do świadczenia pielęgnacyjnego, ale wprowadza nowy rodzaj zasiłku przeznaczonego specjalnie dla tej grupy. Z tego powodu protestujący przed Sejmem uważają, że ustawa nie realizuje wyroku TK.
Protest opiekunów dorosłych osób niepełnosprawnych rozpoczął przed Sejmem 27 marca. Opiekunowie kilkukrotnie spotykali się w tym czasie z przedstawicielami ministerstwa pracy i polityki społecznej. Miasteczko namiotowe odwiedziła też RPO Irena Lipowicz, która zapowiedziała, że po wejściu w życie ustawy o ustaleniu i wypłacie zasiłków dla opiekunów zbada jej zgodność z konstytucją. Zapewniła też protestujących, że sprawdzi, kto ponosi odpowiedzialność za opóźnienia w realizacji wyroku TK dotyczącego przywrócenia świadczeń pielęgnacyjnych.
Na stałe w obozowisku przebywało kilkanaście osób. Od początku kwietnia jedna z protestujących prowadziła głodówkę. Jak poinformowała Bodzioch, decyzja o zawieszeniu protestu zapadła już w czwartek. Tego dnia głodująca osoba przerwała też swój protest.
Zgodnie z podpisaną przez prezydenta ustawą opiekunowie osób niepełnosprawnych, którzy utracili prawo do świadczenia pielęgnacyjnego, otrzymają zwrot zaległych pieniędzy wraz z ustawowymi odsetkami (ok. 5,5 tys. zł). Przywrócone zostanie im również prawo do zasiłku, niezależnie od kryterium dochodowego, jednak w wysokości 520 zł, czyli tyle, ile wynosiło przed zakwestionowaną nowelizacją. Obecnie świadczenie pielęgnacyjne wynosi 820 zł, ale otrzymują je obecnie tylko rodzice niepełnosprawnych dzieci. Od maja wzrośnie ono do 1 tys. zł, od 2015 r. do 1200 zł, a od 2016 r. do 1300 zł - czyli do wartości prognozowanej na 2016 r. płacy minimalnej netto. Rodzice niepełnosprawnych dzieci przez 3 tygodnie prowadzili protest w Sejmie, domagając się podwyżki tego świadczenia do poziomu płacy minimalnej już teraz.