ŚwiatONZ walczy o realizację "celów milenijnych"

ONZ walczy o realizację "celów milenijnych"

Podsumowując dotychczasową, w połowie drogi,
realizację tzw. milenijnych celów rozwojowych, ONZ wskazała na notowane sukcesy, nie ukrywając jednocześnie, iż
nadal konieczna jest walka z biedą i głodem, AIDS, umieralnością
niemowląt oraz innymi chorobami.

ONZ walczy o realizację "celów milenijnych"
Źródło zdjęć: © AFP

02.07.2007 | aktual.: 02.07.2007 14:41

Podczas szczytu milenijnego ONZ w 2000 roku 191 państw należących do tej organizacji przyjęło osiem celów dotyczących wyeliminowania biedy i zmniejszenia nierówności na świecie. Mają być one zrealizowane do 2015 roku.

Sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun ocenił, że "sukces (w realizacji) celów milenijnych w większości regionów na świecie wciąż jest możliwy". Zaznaczył jednak, że jest jeszcze wiele do zrobienia w tej sprawie.

W opublikowanym w Genewie 36-stronicowym raporcie czytamy, że do 19,2% spadł odsetek ludzi na świecie żyjących za mniej niż dolara dziennie. W 1999 r. wynosił on 23,4% ONZ chce, by do roku 2015 wskaźnik ten spadł do 15,8% i jest na najlepszej drodze do osiągnięcia tego celu. Nie uda się natomiast obniżyć do zakładanych 23,4% wskaźnika dla krajów afrykańskich. W Afryce subsaharyjskiej ponad 40% ludzi wciąż żyje w ekstremalnej biedzie.

Obecnie 27% dzieci poniżej 5. roku życia to dzieci z niedowagą. W 1990 r. było ich 33%. W Afryce subsaharyjskiej i Azji Południowej dzieci z niedowagą stanowią 46%.

Liczba afrykańskich dzieci z podstawowym wykształceniem wzrosła do 70% z 57% na początku dekady. 12% dzieci wcale nie chodzi do szkół, przy czym zjawisko to bardziej dotyka dziewcząt niż chłopców.

Od 2001 roku o 6,6 milionów wzrosła liczba chorych na AIDS (do 39,5 milionów). Umieralność na tę chorobę wzrosła o 700 tys. rocznie do 2,9 miliona.

Postęp w walce z gruźlicą nie jest wystarczająco szybki, zwłaszcza na południe od Sahary, jedynym regionie na świecie, gdzie w tej dekadzie odnotowano wzrost zachorowań.

Ponad 500 tys. kobiet każdego roku umiera z powodu komplikacji podczas ciąży lub porodu.

Połowa populacji w krajach rozwijających się cierpi z powodu złych warunków sanitarnych.

Emisja dwutlenku węgla wzrosła do 29 mld ton w roku 2004, z 23 mld ton w roku 1990.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)