ŚwiatOnyszkiewicz: kraje mogą stracić motywację

Onyszkiewicz: kraje mogą stracić motywację

Polski eurodeputowany Janusz Onyszkiewicz
uważa, że po porażce unijnej konstytucji we Francji i Holandii
obywatele w innych krajach mogą stracić motywację do brania
udziału w referendach i może to spowodować dużo niższą frekwencję.

Boję się, że teraz, kiedy ludzie dowiedzieli się, że sprawa traktatu konstytucyjnego UE jest już właściwie przesądzona, że udział w referendum będzie tylko gestem o znaczeniu symbolicznym, chociaż ważnym, mogą stracić motywację - powiedział Onyszkiewicz.

Według sondaży powyborczych, podanych przez holenderską telewizję NOS, 63% uczestników referendum w Holandii głosowało przeciwko przyjęciu konstytucji unijnej, "za" było 37%. Frekwencja wyniosła 62%.

Według Onyszkiewicza, nawet mimo mniejszej frekwencji w pozostałych krajach, jeśli większość opowiedziałaby się za konstytucją, byłby to ważny sygnał polityczny.

Jego zdaniem, negatywny wynik referendum w Holandii postawił pod jeszcze większym znakiem zapytania przyszłość traktatu konstytucyjnego UE. W jego ocenie, być może sprawi to, że przywódcy państw europejskich nie będą czekać aż cały proces ratyfikacyjny dobiegnie końca i każdy kraj się wypowie, ale zbiorą się wcześniej, by rozstrzygnąć, co dalej z Europą.

Zapytany, co w tej sytuacji powinna zrobić Polska, odpowiedział, że powinna być wierna swoim zobowiązaniom. A zobowiązanie w sprawie konstytucji dotyczyło przeprowadzenia całego procesu ratyfikacyjnego, chociaż, jak się wydaje, nie powinno to się odbywać teraz w tej gorącej atmosferze, tylko gdzieś w przyszłym roku - powiedział Onyszkiewicz.

Ale dodał, że być może warto też się zastanowić nad solidarnym z innymi krajami odstąpieniem od tego zobowiązania. Być może lepiej byłoby zastanowić się nad uruchomieniem konsultacji, które doprowadziłyby do wypracowania nowego, ale opartego na obecnym, projektu politycznego i do jego przyjęcia- podsumował Onyszkiewicz.

Elwira Wielańczyk

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)