Tom Welch i Dave Johsnon, którzy kierowali Komitetem Przygotowawczym Zimowych Igrzysk Olimpijskich 2002 r nie przyznają się do zarzucanych im przez sąd federalny w Utah oskarżeń o korupcję i defraudację.
W lipcu tego roku Welchowi i jego zastępcy Johnsonowi postawiono kilkanaście zarzutów, które dotyczyły między innymi defraudacji funduszy przeznaczonych na organizację olimpiady. Zdaniem amerykańskiego Departamentu Sprawiedliwości wszczęto dochodzenie, ponieważ istniało uzasadnione podejrzenie korupcji wśród członków Amerykańskiego Komitetu Olimpijskiego, prowadzących kampanię na rzecz kandydatury Salt Lake City.
W oskarżeniu chodzi przede wszystkim o zagarnięcie 130 tysięcy dolarów, które przeznaczono na uposażenie pracowników Komitetu Organizacyjnego oraz kwoty miliona dolarów, za które ponoć przekupiono członków MKOl podczas głosowania nad kandydaturą Salt Lake City.
Dalsze działania komisji śledczej i Etyki MKOL doprowadziły do dymisji dziesięciu członków MKOl, którzy oddali swoje głosy na Salt Lake City.
-Mamy zamiar bronić się z tą siłą, która pozwoliła nam uzyskać organizację olimpiady w naszym ukochanym mieście - stwierdził Welch.
Kodeks amerykańskiego stanu Utah przewiduje za tego typu przestępstwa, kary do pięciu lat pozbawienia wolności lub grzywnę do wysokości 250 tysięcy dolarów.