Reuters
01-08-2008 17:18
Olimpijskie rozterki mega-korporacji
Stawka na tej Olimpiadzie jest wyższa. Nie chodzi jedynie o pieniądze czy sport, olimpiada ma wyraźne znacznie polityczne, którego globalne marki nie powinny popierać - twierdzą przedstawiciele organizacji walczących o prawa człowieka. Dwanaście firm zapłaciło po 100 milionów dolarów każda by zostać globalnym sponsorem igrzysk. Specjalista ds. marketingu Uniwersytetu w Nowym Jorku jest zdania, że większość kibiców koncentruje się na sporcie, a nie na polityce.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.