Trwa ładowanie...
d28cmow
25-04-2012 10:26

Olewnikowie domagają się odszkodowania od prokuratury

Rodzina Olewników żąda od gdańskiej prokuratury sprostowania - jej zdaniem - nieprawdziwych informacji o Krzysztofie Olewniku, chce też przeprosin i wpłaty 600 tys. zł na fundację jego imienia. Prokuratura na pismo Olewników odpowie, ale podtrzymuje, że jej działania były zasadne.

d28cmow
d28cmow

Pełnomocnikiem rodziny w sprawie postępowania o ochronę dóbr osobistych, z jakim przeciwko prokuraturze chcą wystąpić Olewnikowie, jest Janusz Kaczmarek - obecnie radca prawny, a kilka lat temu prokurator krajowy, który zdecydował w 2005 r. o przeniesieniu śledztwa ws. uprowadzenia i zabójstwa Krzysztofa Olewnika z prokuratury w Warszawie do Olsztyna. Obecnie śledztwo prowadzi wydział ds. przestępczości zorganizowanej Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku.

Skierował on wezwanie przedsądowe do gdańskiej prokuratury. Chce, aby odwołano nieprawdziwe - zdaniem rodziny - informacje ze śledztwa, zdementowano niepotwierdzone medialne pogłoski o sprawie i przeproszono rodzinę za krzywdy, których w związku z tym doznała. Chce on także, aby prokuratura wpłaciła 600 tys. zł odszkodowania na fundację im. Krzysztofa Olewnika. Kwotę - jak mówił Kaczmarek - wyliczono w ten sposób, że uznano, iż każdemu z sześciorga członków rodziny Olewników należy się 100 tys. zł zadośćuczynienia. Pieniądze nie miałyby jednak trafić do nich, lecz zasilić konto fundacji wspierającej ofiary porwań.

Kaczmarek liczy, że prokuratura, której - jak zaznaczył - nie podejrzewa o złą wolę w informowaniu o sprawie, ale że mogło dojść do błędu w sztuce, podejmie negocjacje ugodowe. - Doszło do naruszenia dobrego imienia rodziny i teraz najważniejsze są przeprosiny - podkreślił. Zastrzegł zarazem, że jeśli nie dojdzie do przeprosin i sprostowania lub innej ugody, rodzina może wystąpić w tej sprawie do sądu.

- Drobin to nie miasteczko Twin Peaks, jak kiedyś napisano, a Krzysztof to nie Laura Palmer (ofiara niewyjaśnionego morderstwa, wokół którego toczy się akcja tego filmu ). Gdyby tak było, to śledztwo musiałoby polegać na sprawdzaniu faktów przez wizje i sny. A my chcemy rzetelnej weryfikacji dowodów - podkreślił Kaczmarek.

d28cmow

Danuta Olewnik - siostra porwanego i zabitego Krzysztofa - na konferencji prasowej wskazała informacje, które - zdaniem rodziny - są nieprawdziwe i wymagają sprostowania i przeprosin. Nawiązała wydarzeń z listopada 2011, gdy doszło do przeszukań domów należących do rodziny. - Odbyło się to na podstawie subiektywnego wyboru materiału dowodowego, niepotwierdzonego w śledztwie - oceniła.

- Nie może tak być, że obrzuca się nas błotem, a my nie reagujemy. Nieprawdą jest, by był monitoring w domu Krzysztofa lub byśmy ingerowali w nagrania. Nie ma dowodów na to, by mój brat sam się uprowadził. Nie wiemy, czemu prokuratura stara się nam to na siłę udowodnić - mówiła.

- Prokuratura szukała nagrań oryginalnych - rodzina to, co miała, z własnej woli przekazała prokuraturze i policji. Nieprawdą też jest, że okup przekazano w innym dniu niż 24 lipca 2007 r. - to sama policja i sprawcy twierdzili, że okup przekazano właśnie tego dnia - mówiła Danuta Olewnik.

Pytana, czy w związku z zastrzeżeniami do prokuratury rodzina zamierza zwrócić się o przeniesienie śledztwa do innej jednostki, powiedziała, że nie ma takiego zamiaru. Jej zdaniem postęp w śledztwie jest tak duży, że przeniesienie sprawy nie miałoby już uzasadnienia. - Prokuratorzy mają głowę na karku i mogą dokończyć tę sprawę, jeśli będą chcieli. Wierzę w prokuraturę, mimo że kolejny raz dostaliśmy od nich pstryczek. Niech ktoś się ocknie. Nie walczylibyśmy tyle lat, mając coś za uszami - podkreśliła.

d28cmow

Jej zdaniem prokuratura jest odpowiedzialna za przecieki ze śledztwa i "próbuje zrobić z jej brata przestępcę albo mordercę". Wskazała przy tym na pojawiającą się w mediach w zeszłym roku informację o rzekomym zabójstwie ukraińskiej prostytutki w domu K. Olewnika. - Prokuratura przez pewien czas nie reagowała i nie zaprzeczała nawet tej informacji - przypomniał pełnomocnik rodziny mec. Bogdan Borkowski.

Danuta Olewnik podkreślała, że nieprawdą jest, by rodzina zataiła jakieś dowody. - Udostępniliśmy dom Krzysztofa do pełnej dyspozycji prokuratury - do dziś nic się w nim nie zmieniło. Do dziś nie wiemy, jakie są rzekome dowody na to, by w domu Krzysztofa była zabita lub postrzelona ukraińska prostytutka, o czym mówiono w zeszłym roku. Uważamy, że to nieprawda. Podobnie jak wiadomości o rzekomej drugiej imprezie w domu Krzysztofa w dniu jego porwania w październiku 2001 r. - mówiła. - Tak być nie może, prokuratura ma być obiektywna i mówić prawdę. Prokuratura myli fakty - my nie jesteśmy podejrzanymi, lecz pokrzywdzonymi w sprawie i powinniśmy mieć dostęp do akt - a go nie mamy - powiedziała siostra Krzysztofa Olewnika.

- Prokuratura nie realizuje żadnego z postulatów sejmowej komisji śledczej. Po 3 latach od zarzutów dla policjantów nie ma aktu oskarżenia ich do sądu. Zamiast tego są informacje o rodzinie - dodał mec. Borkowski.

d28cmow

Z zarzutami rodziny nie zgadza się rzecznik gdańskiej prokuratury apelacyjnej Krzysztof Trynka. Oświadczył, że prokuratura podtrzymuje swe stanowisko z listopada ubiegłego roku co do zasadności przeprowadzenia przeszukań u członków rodziny Olewników. Przypomniał, że także sąd, który po wniesieniu przez rodzinę zażaleń, uznał przeszukania za zasadne i przeprowadzone prawidłowo.

- Prokuratura zawsze kierowała się w swoich działaniach dążeniem do dokonania prawdziwych ustaleń faktycznych, a czynności, które planowała i wykonywała, temu właśnie służyły - powiedział Trynka.

Trynka zapowiedział też, że prokuratura "w możliwie szybkim czasie" odpowie na pismo rodziny. Zarazem

d28cmow

Do przeszukań, do których nawiązywała Danuta Olewnik, doszło 17 listopada. Prokuratorzy zdecydowali się na nie, bo podejrzewali, że rodzina Olewników nie przekazała wszystkich dowodów, które mogły być istotne dla sprawy dot. porwania i zabójstwa Krzysztofa Olewnika. Wszystkie osoby, u których odbyły się przeszukania, złożyły zażalenia na te czynności.

Po zapoznaniu się ze sprawą Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe uznał, że "przeszukania odbyły się zgodnie z przepisami kodeksu postępowania karnego, w sposób prawidłowy".

Porwanie Krzysztofa Olewnika

Do porwania Krzysztofa Olewnika doszło w październiku 2001 r. Sprawcy kilkadziesiąt razy kontaktowali się z jego rodziną, żądając okupu. W lipcu 2003 r. porywaczom przekazano 300 tys. euro, jednak Krzysztof Olewnik nie został uwolniony. Jak się później okazało, miesiąc po odebraniu przez przestępców pieniędzy został zamordowany. Jego ciało zakopano w lesie w pobliżu miejscowości Różan (Mazowieckie). Odnaleziono je w 2006 r., a w 2010 r. - po ekshumacji na cmentarzu w Płocku - i badaniach genetycznych ostatecznie potwierdzono tożsamość ofiary.

d28cmow

Proces ws. uprowadzenia i zabójstwa Krzysztofa Olewnika toczył się od października 2007 do marca 2008 r. Na ławie oskarżonych zasiadło w sumie 11 osób. SO w Płocku skazał wtedy dwóch zabójców Olewnika - Sławomira Kościuka i Roberta Pazika - na kary dożywotniego więzienia. Ośmioro skazano na kary od roku więzienia w zawieszeniu do 15 lat pozbawienia wolności; jednego z oskarżonych sąd uniewinnił. Trzech sprawców porwania i zabójstwa Olewnika popełniło samobójstwo w zakładach karnych. Sprawę badała sejmowa komisja śledcza, która ujawniła liczne nieprawidłowości w pracy policji i prokuratury.

Sprawą zajmowała się też sejmowa komisja śledcza. Raport ze swych prac przyjęła w maju zeszłego roku. Ten blisko trzystustronicowy dokument opisuje sprawę porwania i zabójstwa Krzysztofa Olewnika od strony działań policji, prokuratury i służby więziennej. Wskazuje liczne uchybienia w działaniach policjantów i prokuratorów, formułuje też zalecenia na przyszłość - m.in. dotyczące pragmatyki operacyjno-śledczej w sprawach o porwania oraz zmian w szkoleniach i strukturach policji oraz prokuratury. Zaproponowano w nim udoskonalenie zasad postępowania z pokrzywdzonymi, wydzielenie i podporządkowanie bezpośrednio prokuratorowi generalnemu pionów ds. walki z przestępczością zorganizowaną, a także przeniesienie - z Radomia do Warszawy - siedziby mazowieckiej Komendy Wojewódzkiej Policji.

d28cmow
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d28cmow
Więcej tematów