Oleksy: zmniejszenie wydatków budżetowych UE to groźny sygnał
Szef sejmowej Komisji Europejskiej Józef
Oleksy (SLD) uważa, że apel sześciu krajów o zmniejszenie wydatków
budżetowych UE na lata 2007-2013 "jest sygnałem groźnym,
aczkolwiek na razie ogólnym".
Jak dodał, jest to sygnał groźny dlatego, że "może to oznaczać chęć przesunięcia kłopotów budżetowych w największych krajach Unii na UE".
Jak powiedział Oleksy, takie sygnały były obecne już wcześniej, ponieważ kraje zgłaszały już taką potrzebę. W ocenie Oleksego oznacza to, iż kraje duże mające kłopoty budżetowe "wnioskując o obcięcie wydatków Unii Europejskiej będą to rozumieć jako obcięcie także ich wkładu jako płatników netto do UE".
Przywódcy sześciu państw Unii Europejskiej wezwali w poniedziałek do redukcji unijnego budżetu na lata 2007-2013, co oznaczałoby zmniejszenie środków finansowych dla nowych, uboższych państw członkowskich UE.
Wezwanie, które podpisali przywódcy Niemiec, Francji, Wielkiej Brytanii, Austrii, Holandii i Szwecji, ogłoszono dwa dni po fiasku brukselskiego szczytu w sprawie przyszłej konstytucji europejskiej. W trakcie szczytu Polska i Hiszpania nie chciały się zgodzić na system głosowania - podejmowania decyzji w Radzie UE, zawarty w projekcie konstytucji.