Oleksy zadowolony z weryfikacji Sobotki
Wiceszef SLD Józef Oleksy powiedział, że dobrze ocenia decyzję koła SLD w Tomaszowie Mazowieckim, które pozytywnie zweryfikowało byłego wiceministra Spraw Wewnętrznych i Administracji Zbigniewa Sobotkę, mimo że prokuratura postawiła mu zarzuty związane z ujawnieniem informacji o akcji CBŚ w Starachowicach.
25.11.2003 | aktual.: 25.11.2003 15:49
"Weryfikacja to jest ocena postawy politycznej jako całości, a Zbigniew Sobotka w całym swoim życiorysie politycznym jest postacią o wysokich walorach" - ocenił Oleksy.
Jego zdaniem, trudno potępiać Sobotkę, dopóki nie wiadomo jak cała sprawa się zakończy. "Nie mam wątpliwości, że gdyby finał sprawy Sobotki był dla niego niekorzystny, to nie trzeba będzie go poganiać, żeby podjął stosowne kroki, bo to jest człowiek o dużej rzetelności osobistej" - powiedział.
Wiceszef SLD przyznał, że pojawiały się sugestie, by działacze, wobec których sformułowano zarzuty prokuratorskie, powstrzymywali się ze składaniem partyjnych deklaracji. Według niego, widocznie Sobotka uznał, że takie postępowanie mogłoby oznaczać, że ma poczucie winy. "Ja zaś wiem, że Zbigniew Sobotka go nie ma" - tłumaczył Oleksy. Jego zdaniem, pozytywne zweryfikowanie Sobotki nie obniża wiarygodności tego procesu.
Sobotka uzyskał jednogłośnie poparcie swojego koła. Za przyjęciem jego deklaracji przynależności do Sojuszu głosowało ponad 30 członków koła.
W drugiej połowie października prokuratura w Kielcach postawiła byłemu szefowi MSWiA zarzuty ujawnienia tajemnicy państwowej, godzenia się na utrudnianie postępowania przygotowawczego w śledztwie w tzw. sprawie starachowickiej, jak też godzenia się na narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo życia i zdrowia policjantów biorących udział w akcji specjalnej w Starachowicach.(iza)
