Oleksy: SLD jest scentralizowaną partią wodzowską
Józef Oleksy powtórzył, że nagranie, które spowodowało skandal, zostało "w pewnym zakresie zmanipulowane". Zawieszony wczoraj działacz SLD podkreślił w Sygnałach Dnia, że nie na miejscu jest robienie afery z prywatnej rozmowy. Oleksy bagatelizował to, co mówił Gudzowatemu. Przyznał jednak że ujawnione przez prasę zarzuty pod adresem czołowych działach działaczy SLD padły z jego ust. Oleksy zarzucił SLD, że jest scentralizowaną partią wodzowską.
26.03.2007 | aktual.: 26.03.2007 08:34
Józef Oleksy ubolewa, że teraz wielu działaczy Sojuszu okazuje obrzydzenie wobec jego osoby. Ponownie wyraził żal, że nikt z wysokiego szczebla działaczy SLD nie chciał z nim porozmawiać i posłuchać wyjaśnień.
Oleksy został zawieszony po ujawnieniu jego nagranej rozmowy z biznesmenem Aleksandrem Gudzowatym. Były marszałek Sejmu i premier postawił poważne zarzuty czołowym postaciom SLD z Aleksandrem Kwaśniewskim na czele. Rozmowę nagrała ochrona Gudzowatego.
Gość "Sygnałów Dnia" zarzucił SLD, że jest scentralizowaną partią wodzowską. Według Oleksego, nadal największe wpływy w Sojuszu ma były prezydent Kwaśniewski, choć formalnie nie sprawuje teraz żadnej partyjnej funkcji.