Trwa ładowanie...
d3yw651
29-12-2004 13:25

Oleksy: pozostanę marszałkiem dopóki nie będzie następcy

Szef SLD Józef Oleksy zapowiedział, że
pozostanie marszałkiem Sejmu tak długo, dopóki nie zostanie
wyłoniony jego następca. Jego zdaniem, nowym marszałkiem musi być
przedstawiciel Sojuszu Lewicy Demokratycznej, bo jest to
największe ugrupowanie sejmowe.

d3yw651
d3yw651

Rozważam całość sytuacji. Nie mogę kierować się wyłącznie moim stanem ducha, bo ten prowadziłby mnie do natychmiastowej rezygnacji z funkcji marszałka - podkreślił Oleksy na konferencji prasowej po posiedzeniu Rady Krajowej Sojuszu. Jak dodał, bierze pod uwagę fakt, że Sejm musi mieć pewność ciągłości kierowania i nie może popaść w kryzys konstytucyjny nie mogąc wybrać nowego marszałka.

Jak podkreślił, jego decyzja jest "dowodem odpowiedzialności" za instytucję, którą kieruje.

Szef Sojuszu Lewicy Demokratycznej Józef Oleksy zapowiedział, że zaskarży orzeczenie sądu lustracyjnego, który w ubiegłym tygodniu uznał go za kłamcę lustracyjnego. Jestem przeświadczony, że swoje oświadczenie (lustracyjne) wypełniłem gorliwie, uczciwie - podkreślił Oleksy.

Zdaniem szefa SLD, sąd lustracyjny zbagatelizował bardzo wiele dowodów, oświadczeń, wyjaśnień i zeznań świadków. Głęboko się z tym orzeczeniem nie zgadzam - powiedział Oleksy na konferencji prasowej po środowym posiedzeniu Rady Krajowej SLD.

d3yw651

W moim przypadku lustracja jest instrumentem politycznej egzekucji - oświadczył Oleksy.

Szef SLD Józef Oleksy na konferencji prasowej po posiedzeniu Rady Krajowej SLD powiedział spodziewamy się, że poparcie prezydenta, jego pomysły i propozycje będą służyć ożywieniu działań na lewicy w Polsce. Dodał, że w czwartek kierownictwo Sojuszu spotka się z prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim.

Oleksy przypomniał, że prezydent Kwaśniewski nie przybył na obrady grudniowego III Kongresu SLD. Nie zraziło to nas i my przybędziemy do prezydenta - powiedział.

W wystąpieniu otwierającym środowe posiedzenie Rady Krajowej SLD kolejny raz zadeklarował wolę dialogu z partiami lewicowymi, bez ustalania warunków wstępnych. Szef SLD Józef Oleksy podkreślił, że lewicy i Sojuszu Lewicy Demokratycznej nie da się usunąć ze sceny politycznej.

d3yw651

Ile w tych zapowiedziach delegalizacji SLD jest pychy prawicy polskiej? 12-14 lat temu te proroctwa też padały, że lewica na wieki zostanie wykarczowana. Spokojnie róbmy swoje i wierzmy w siebie - apelował Oleksy do polityków Sojuszu.

Szef SLD podkreślił też, że demokracja nie jest dana raz na zawsze i trzeba nieustannie o nią dbać. Jego zdaniem, jest ona obecnie zagrożona, a świadczą o tym - jak mówił - wyniki sondaży, wedle których 63% studentów nie chce się angażować w działalność społeczną, a 80% społeczeństwa uważa, że nie ma wpływu na to, co się dzieje w państwie.

To alarm dla demokracji - podkreślił szef Sojuszu. Jego zdaniem, partie prawicowe zbijają kapitał polityczny na zniechęceniu polskiego społeczeństwa do polityki. Znamy tych, którzy chcą na tym żerować - powiedział Oleksy.

d3yw651
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3yw651
Więcej tematów