Oleksy nie wyklucza przedterminowych wyborów
Wicepremier oraz minister spraw wewnętrznych i administracji Józef Oleksy nie wykluczył przedterminowych wyborów, jeżeli opozycja uniemożliwi uchwalenie ustaw dostosowujących Polskę do UE i związanych z planem Hausnera.
Na spotkaniu z polskimi dziennikarzami w Przedstawicielstwie RP w Brukseli Oleksy ocenił, że Polska będzie "średnio" przygotowana do członkostwa w Unii Europejskiej. Przyznał, że niepokoi go bezwład administracji w przeddzień przystąpienia do UE.
Zapewnił, że w koalicji rządowej jest "prawdziwa determinacja", ale "jeżeli nie może być spełniona podstawowa funkcja przeprowadzania ważnych dla państwa decyzji, to w demokracji zawsze rozwiązaniem są wybory. Od ubiegłego piątku nikt nie może wykluczać perspektywy przyspieszonych wyborów" - powiedział.
"Jeżeli mamy taką sytuację, że rząd po raz pierwszy znalazł się w sytuacji niemożności przeprowadzenia ważnych decyzji, to mamy sytuację groźną, bowiem przed nami są głosowania podatkowe, (...) będą ustawy związane z programem Hausnera, (...) pakiet ustaw dostosowawczych, które do 1 maja muszą być przyjęte" - wymieniał.
Pytany o stan przygotowań do członkostwa, powiedział, że "nie ma co rozdzierać szat, bo przygotowania się toczą, ale Polska będzie średnio przygotowana na dzień 1 maja". Dodał, że "na pewno nie będzie to komfort wejścia na pełnym rozmachu".
"Mam wrażenie niepokojące mnie, że wielu uznało, że 1 maja nadejdzie i że jakoś to będzie. Otóż problem polega na tym, że jakoś nie będzie" - przestrzegł wicepremier, któremu rząd powierzył nadzór nad całością przygotowań Polski do członkostwa.