Oleksy: może być nawet dziesięciu kandydatów na premiera
Marszałek Sejmu Józef Oleksy ma nadzieję, że
w Sejmie nie będzie hazardu ze zgłaszaniem kandydatów na premiera
rządu, choć ma świadomość, że może być ich kilku, nawet dziesięciu.
"Kandydatów na nowego premiera może być nawet dziesięciu - wystarczy tylko, że uzyska (kandydat - PAP) podpisy 46 wnioskodawców. Może być ich kilku, ale nie chciałbym, aby to się skończyło na fazie zgłaszania kandydatów bez szans na uzyskanie votum zaufania. Myślę, że takiego hazardu nie będzie" - powiedział Oleksy.
Marszałek Sejmu wziął w Szczecinie udział w inauguracji kampanii wyborczej SLD-UP do Parlamentu Europejskiego okręgu lubusko-zachodniopomorskiego. Przypomniał, że jego ugrupowanie w dalszym ciągu popiera kandydaturę Marka Belki na premiera rządu, o czym świadczy uchwała zarządu krajowego SLD mówiąca o tym, że Sojusz będzie aktywnie prowadzić konsultacje i uczestniczyć w rozmowach nad zbadaniem możliwości uzyskania większości stabilnej dla rządu Marka Belki.
Pytany przez dziennikarzy, w jakich kręgach politycznych SLD zamierza szukać poparcia dla swojego kandydata, Oleksy odpowiedział enigmatycznie: "Tych kręgów jest coraz więcej".
Konwent Seniorów, który zebrał się w piątek wieczorem po tym, jak Sejm nie przyjął wotum zaufania dla rządu Marka Belki, ustalił, że sejmowi kandydaci na premiera mogą być zgłaszani do poniedziałku 24 maja. Głosowanie odbyłoby się na posiedzeniu Sejmu rozpoczynającym się 25 maja.
Po odrzuceniu przez Sejm wotum zaufania dla rządu Belki inicjatywa wyłonienia nowego gabinetu przechodzi do Sejmu, który ma na to 14 dni. Kandydata na premiera może zgłosić grupa 46 posłów. Sejm wybiera szefa rządu wraz z zaproponowanym przez niego składem Rady Ministrów bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy (230) posłów.